Wybory na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski zapowiada zmiany
Nieoficjalny zwycięzca wyborów prezydenckich na Ukrainie Wołodymyr Zełenski zapowiedział dążenie do wstrzymania walk w Donbasie na wschodzie kraju. Za priorytet uznał uwolnienie jeńców ukraińskich.
- Planujemy ogromną wojnę informacyjną, by zatrzymać walki w Donbasie - powiedział na konferencji prasowej Wołodymyr Zełenski. - Będziemy potrzebowali waszej pomocy - zaapelował do dziennikarzy.
Zełenski zapowiedział, że rozmowy o konflikcie w Donbasie nadal będą prowadzone wśród tzw. normandzkiej czwórki. To grupa składająca się z przedstawicieli Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji powołana w celu rozstrzygnięcia wojny w Donbasie. Chce także działać w ramach procesu mińskiego (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Ukraina, Rosja) - podaje rmf24.pl za PAP.
- Będziemy działali w formacie normandzkim. Będziemy kontynuowali proces miński, który będziemy resetować. Sądzę, że będą zmiany kadrowe. Będziemy iść do końca, by powstrzymać ogień, bo najważniejsze, by nasi chłopcy wrócili żywi - oświadczył.
Prezydent-elekt powiedział, że spotykał się z rodzicami ukraińskich marynarzy, którzy zostali zatrzymani przez Rosjan w listopadzie ubiegłego roku w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. - Zrobię wszystko, by nasi chłopcy wrócili do domu - obiecał.
Zapowiada zmiany personalne
Zełenski podczas wystąpień publicznych mówi zazwyczaj po rosyjsku, czasami przechodzi na ukraiński. Teraz zadeklarował, że opowiada się za ustawą o języku ukraińskim.
Zapowiedział również zmiany na stanowiskach, na które ma wpływ. Posadę ma stracić prokurator generalny Jurij Łucenko.
W niedzielę na Ukrainie zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich. Przeliczono około 80 proc. głosów. Według ostatnich danych Zełenski zdobył 73 proc., a na Poroszenko głosowało 25,5 proc. wyborców.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl