Wybory na Ukrainie. Kandydaci przeszli testy substancji psychoaktywnych
Po I turze wyborów, kandydatów na prezydenta Ukrainy jest już tylko dwóch. Teraz Poroszenko i Zełenski oddali publicznie krew do sprawdzenia pod kątem obecności substancji psychoaktywnych.
05.04.2019 16:42
Petro Poroszenko i Wołodymyr Zełenski relacje z badania kwi udostępniali nawet w mediach społecznościowych.
Pomysł zrobienia testów wyszedł od Załenskiego. Komik zapowiedział, że wyniki swojej krwi przedstawi już w poniedziałek. Tymczasem Poroszenko poddał się przyspieszonym testom i już przedstawił wyniki, według których nie używa on narkotyków.
Obecny prezydent poszedł nawet o krok dalej. Do przebadania oddał też włosy oraz próbkę moczu. "Wyniki badania włosów poznamy za około dwa tygodnie, czyli jeszcze przed wyborami" - donosi "Ukraińska Prawda".
Wielka debata na stadionie
Przypomnijmy, że Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy potwierdziła ostatnio wyniki I tury wyborów.
W weekendowym głosowaniu największy sukces odniósł komik Wołodymyr Zełenski, który zdobył poparcie 30,24 procent Ukraińców. Na Petro Poroszenkę głosowało zaledwie 15,95 procent uprawnionych. Trzecie miejsce zajęła była premier Julia Tymoszenko, która otrzymała 13,4 procent poparcia.
Frekwencja w dniu pierwszej tury wyborów wyniosła 63,52 procent.
Co ciekawe, Załenski i Poroszenko zdecydowali się także na nietypowe starcie przedwyborcze. Kandydaci zmierzą się w debacie, która ma być zorganizowana na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: polsatnews.pl