Wybory kopertowe. Sondaż: czy premier powinien stanąć przed sądem?

Najwyższa Izba Kontroli pod koniec maja zapowiedziała złożenie zawiadomień do prokuratury w związku z organizacją tzw. wyborów kopertowych z 10 maja 2020 roku. Według ustaleń instytucji przestępstwa mieli dopuścić się premier Mateusz Morawiecki, szef KPRM Michał Dworczyk, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i szef MSWiA Mariusz Kamiński.

- W momencie podejmowania decyzji o wyborach nie istniały żadne normy prawne, które upoważniałyby premiera do ich organizacji. Była to wyłączna kompetencja Państwowej Komisji Wyborczej - tłumaczył Łukasz Pawelski z wydziału prasowego NIK.

Agencja SW Research dla rp.pl postanowiła przeprowadzić badania opinii społecznej w tej sprawie. Uczestnikom zostało postawione pytanie: Czy premier Mateusz Morawiecki i członkowie jego rządu powinni Pani/Pana zdaniem stanąć przed sądem w związku z organizacją tzw. wyborów kopertowych?

Odpowiedź "tak" wybrało 52,9 proc. ankietowanych. "Nie" wybrało z kolei 22,7 proc. respondentów. 24,4 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

- Postawienie premiera i członków rządu przed sądem częściej popierają mężczyźni (57 proc.) niż kobiety (49 proc.). Osądzenie rządzących za słuszne uważają 2 na 3 osoby do 24. roku życia i 55 proc. respondentów posiadających wyższe wykształcenie - tłumaczy w rozmowie z rp.pl Małgorzata Bodzon, analityczka SW Reserach.

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research dla rp.pl w dniach 1-2 czerwca 2021 r. Analizą objęto grupę 800 osób powyżej 18. roku życia. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.