Wybory do PE. "PiSbusy" ruszyły w Polskę. Beata Szydło mówi o stawce kampanii, szef sztabu mobilizuje wyborców

– Stawka jest bardzo wysoka dla Polski. I dla każdego z nas. Często nie przywiązujemy wagi do tych wyborów. Bardzo prosimy, żeby 26 maja pójść i głosować – mówiła Beata Szydło w Krakowie. W ten sposób wicepremier mobilizowała wyborców w ramach nowej, kampanijnej akcji PiS, o której informowaliśmy w WP jako pierwsi.

Wybory do PE. "PiSbusy" ruszyły w Polskę. Beata Szydło mówi o stawce kampanii, szef sztabu mobilizuje wyborców
Źródło zdjęć: © Twitter | pis
Michał Wróblewski

12.05.2019 | aktual.: 12.05.2019 16:28

"Obroń swoje prawo" – pod takim hasłem ma odbywać się ostatnia, duża akcja PiS przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Kampanijnymi busami w Polskę ruszyli w niedzielę premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Beata Szydło.

– Kluczowa w tych wyborach będzie mobilizacja. Jedziemy w Polskę przekonywać wyborców, nie tylko naszych, że głosowanie 26 maja ma fundamentalne znaczenie – tłumaczyli w rozmowie z Wirtualną Polską sztabowcy patii rządzącej.

Ten przekaz powtórzyła w niedzielę na konferencji prasowej Beata Szydło, która przekonywała: – To bardzo ważne wybory. Chyba najważniejsze spośród wszystkich wyborów do PE, w których do tej pory uczestniczyliśmy. Stawka jest bardzo wysoka.

Jak mówiła wicepremier, "trzeba iść głosować po to, żeby postawić na ludzi, którzy będą dbali o sprawy Polaków w PE".

– Ale którzy będą również dzięki temu dbali o to, by UE się rozwijała, by Europa była bezpiecznym miejscem dla europejczyków, silną, rozwijającą się UE, która daje gwarancje bezpieczeństwa, poczucie godnego życia każdemu europejczykowi – dodawała Szydło.

Jak stwierdziła: – My w Polsce będziemy dokonywać właśnie tego wyboru, czy chcemy, żeby wszystko, co w ostatnich 4 latach zostało wprowadzone, co jest dobrego dla Polaków, co wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu środowisk, ten rozwój gospodarczy, projekty, programy społeczne właśnie były realizowane, kontynuowane, czy też może pojawi się jakaś siła polityczna, która będzie chciała z nich zrezygnować.

PiSbusy w całej Polsce

Podczas briefingu w Krakowie, Szydło towarzyszył szef sztabu wyborczego PiS, europoseł Tomasz Poręba (nr 1 na liście podkarpackiej).

Opowiadał o akcji PiS, której szczegóły opisywaliśmy w WP jako pierwsi.

– Teraz politycy PiS ruszają w Polskę po to, żeby jeszcze intensywniej, jeszcze mocniej być bliżej ludzi, przekonywać ich do pójścia do wyborów, które czekają nas 26 maja. Nasze PiSbusy, w których będzie jechać zarówno premier Szydło, jak i premier Morawiecki, nasi kandydaci, będą docierać do najdalszych miejsc w Polsce. Gmin, powiatów i miast. Po to właśnie, aby przypominać o tym, jaka jest stawka tych wyborów, czekających nas rozstrzygnięć 26 maja, zarówno Polski, jak i całej UE – przekonywał polityk.

Obraz
© East News | PIOTR MOLECKI

– Dla nas stawką tych wyborów 26 maja jest właśnie obrona prawa do polskiego złotego, do wychowywania dzieci przez rodziców, a nie pary homoseksualne, do utrzymania świadczeń społecznych, 500+, 300+ czy niższej emerytury, ale też do tego, aby w Polsce były takie same produkty takiej samej jakości, jak na Zachodzie. Chcemy do tego, by nasza wiara, nasze wartości były szanowane i respektowane. To stawka tych wyborów i wszyscy, którzy będą w tych wyborach brać udział, pójdą do tych wyborów, muszą sobie odpowiedzieć, czy właśnie chcą takiej Polski, w której te wszystkie rzeczy będą szanowane, respektowane, cenione czy jednak Polski, która będzie szła czy pójdzie w zupełnie inną stronę – dodał szef sztabu PiS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (832)