Wybory 2020. Są zawiadomienia do prokuratury ws. gmin, które przekazały dane wyborców Poczcie Polskiej
Gminy, które przekazały Poczcie Polskiej spisy wyborców, mogą mieć kłopoty. Sieć Obywatelska Watchdog Polska składa zawiadomienia w tej sprawie. Do tej pory ustalono, że chodzi o co najmniej 106 jednostek.
08.05.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:21
- Samo wysłanie zawiadomienia nie kończy sprawy. Zakładamy, że jeśli prokuratorzy będą odmawiać wszczęcia postępowania albo je umarzać, będziemy te decyzje skarżyć i pojawiać się w sądach na wszystkich sprawach zażaleniowych - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Szymon Osowski z Sieci Obywatelskiej Watchdog.
Organizacja uważa, że polecenie przekazania Poczcie Polskiej SA spisu wyborców może nosić znamiona przestępstwa. I chce, by gminy, które się tego dopuściły, poniosły konsekwencje.
Ustalono, że co najmniej 106 jednostek z 2477 przekazało dane. "Rejestrów wyborców nie podało 658 gmin, a z 342 odpowiedzi dla Watchdog Polska nie wynika jednoznaczne, jaka była decyzja" - informuje gazeta.
Watchdog złożył zawiadomienie w kilkunastu przypadkach. Chodzi o gminy Boguty-Pianki, Dobra (małopolskie), Gielniów, Klonowa, Łochów, Nurzec-Stacja, Pniewy (mazowieckie), Radziłów, Siemiątkowo, Smyków, Widawa i Witonia. Docelowo chce, by prokuratura zajęła się każdą taką sprawą.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl