Wybory 2020. Rafał Trzaskowski chce pozwać TVP - słowo "przepraszam" ma paść 5 razy

Tylko 11 dni dzieli nas od pierwszej tury wyborów prezydenckich. W środę wieczorem dojdzie do kluczowego starcia - TVP organizuje debatę przedwyborczą kandydatów na prezydenta. Tuż przed kluczowym starciem Rafał Trzaskowski zamierza pozwać publicznego nadawcę.

Wybory 2020. Rafał Trzaskowski chce pozwać TVP - słowo "przepraszam" ma paść 5 razy
Źródło zdjęć: © PAP
Piotr Białczyk

17.06.2020 | aktual.: 17.06.2020 08:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", która jako pierwsza redakcja dotarła do pozwu, Rafał Trzaskowski ma domagać się przeprosin przez pięć dni przed głównym wydaniem "Wiadomości", a w przygotowanym oświadczeniu słowo "przepraszam" pada 5 razy. Oprócz tego chce, aby TVP wpłaciła 100 tysięcy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

"TVP przekazała wiele nieprawdziwych informacji, które w sposób dotkliwy oraz intencjonalny naruszyły dobra osobiste powoda. Działania telewizji są przykładem niewywiązania się z zasad wykonywania pracy dziennikarza" - napisano w pozwie. Wśród osób wskazanych na świadka odnajdujemy najbardziej znane twarze TVP: prezesa Jacka Kurskiego (obecnie członek zarządu), redaktora naczelnego portalu TVP Info Samuela Pereiry oraz szefową "Wiadomości" Danutę Holecką.

Sztab przyznaje, że na kilkanaście godzin przed debatą prezydencką, "świadomie idzie na zwarcie z TVP Jacka Kurskiego". Jednak według Trzaskowskiego ostatnie wydania flagowego dziennika informacyjnego naruszyły jego dobra osobiste, stąd taki ruch. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie "Wiadomości" stwierdziły, że "Trzaskowski odbierze Polakom 200 miliardów" z programów społecznych PiS i tym samym "żydowskie roszczenia majątkowe".

Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy

Mimo to kandydat Platformy Obywatelskiej zamierza przyjechać w środę na Woronicza i debatować. "Trudno zakładać, że wybieramy się tam na równe starcie kandydatów w wyborach prezydenckich. Ale to być może niepowtarzalna okazja, by mieć 6 minut możliwości wypowiedzi w TVP na żywo. Obiecuję, że wykorzystam każdą sekundę" - pisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Komentarze (1771)