Rafał Trzaskowski weźmie udział w debacie TVP. Sztab nieufny wobec regulaminu

- Idziemy do miejsca, które będzie piekielnie trudne. Po Telewizji Polskiej spodziewamy się najgorszego. Ale Rafał Trzaskowski weźmie udział w debacie w TVP - mówi nam Cezary Tomczyk, szef sztabu kandydata KO na prezydenta. Nasze źródła w telewizji publicznej twierdzą zaś, że zasady debaty są znane i będą dla wszystkich równe, a pretensje ma tylko Platforma. - To kampanijna gra PO - słyszymy.

Rafał Trzaskowski weźmie udział w debacie TVP
Źródło zdjęć: © East News

Debata prezydencka w TVP rozpocznie się w środę o 21 i potrwa 80 minut. Relacjonować ją na miejscu będą mogli tylko przedstawiciele mediów publicznych: TVP, Polskiego Radia i PAP.

Każdy kandydat będzie musiał odpowiedzieć na pytania dotyczące pięciu ogólnych zagadnień, które przygotowała TVP. Chodzi o politykę zagraniczną, wewnętrzną, społeczną, gospodarczą i o "świat wartości".

Prowadzący będzie mógł przerwać kandydatom

Zasady debaty są podobne do tych, które obowiązywały 6 maja. Kontrowersje w szeregach Platformy Obywatelskiej wzbudza jednak zapis, który mówi o tym, że prowadzący debatę Michał Adamczyk będzie mógł przerwać kandydatowi w każdej chwili. Jak pisały media branżowe, wystarczy, że uzna, iż kandydat nie mówi na temat. Mógłby to zrobić wielokrotnie i to kosztem czasu kandydata.

Nasze źródło z TVP twierdzi jednak, że prowadzący ma przerywać kandydatom tylko wtedy, gdy ci będą używać wulgarnych sformułowań, czy obrażać innych: - W naprawdę skrajnych przypadkach. A zapis, o którym mówią przedstawiciele PO, obowiązuje w debatach w TVP organizowanych od lat.

Każdy z kandydatów będzie miał 30 sekund na odpowiedź na pytanie prowadzącego, na koniec każdy dostanie po 1 minucie na tzw. swobodną wypowiedź. A debatę podsumuje Michał Adamczyk - w 1 minutę.

Formuła debaty nie podoba się Cezarowi Tomczykowi i Marcinowi Kierwińskiemu z Platformy Obywatelskiej, którzy domagali się, by "warunki debaty były równe dla wszystkich".

Tomczyk zaznaczał, że "wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda będzie znał pytania wcześniej i będzie mógł się do nich przygotować". - Nie boimy się debaty, ale żądamy przyzwoitości. Nawet od TVP – podkreślał polityk w mediach.

Rozmówca z TVP: - To nieprawda. Nikt nie będzie znał pytań wcześniej.

Poseł Tomczyk poinformował w czwartek na Twitterze, że sztaby powinny poznać szczegółowe zasady debaty. "Na tę chwilę wiemy tylko tyle, że prowadzący ma możliwość przeszkadzania w trakcie wypowiedzi. Nawet w PRL w debacie Wałęsa-Miodowicz tak nie było" - stwierdził.

Opozycja: "Idziemy do piekielnie trudnego miejsca"

Z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski wynika, że Tomczyk kilka razy próbował dodzwonić się w poniedziałek 15 czerwca do członka zarządu TVP Jacka Kurskiego w sprawie debaty. Ale bezskutecznie. Wcześniej wysłał do TVP pismo. W poniedziałek późnym wieczorem sztab Rafała Trzaskowskiego miał dostać maila z ogólnymi zasadami i ogólnym blokiem tematycznym.

Losowanie kolejności w debacie zostanie przeprowadzone w siedzibie TVP we wtorek 16 czerwca o godz. 16:00. – Na razie niewiele wiemy i odbijamy się od ściany – mówi nam Tomczyk.

I potwierdza: - Rafał Trzaskowski będzie uczestnikiem debaty.

- Spodziewamy się jednak po TVP, że debata prezydencka będzie skrojona pod Dudę - mówi Tomczyk.

I dodaje: - Boimy się, że Rafał Trzaskowski będzie źle kadrowany. W weekendowym wydaniu "Wiadomości" TVP, które trwały 39 minut, Rafał Trzaskowski 36 razy został przedstawiony w negatywnym świetle. A Andrzej Duda 39 razy w pozytywnym. Idziemy do miejsca, które będzie piekielnie trudne, a debata będzie ustawiona. Ale chcemy tam iść, aby pokazać, że TVP musi się zmienić.

Przedstawiciele telewizji publicznej odrzucają te argumenty. Zapewniają: wszyscy będą mieli równe szanse.

Debatę prezydencką w TVP będzie można obejrzeć we środę 17.06 o godzinie 21:00 w WP Pilot.

Zobacz też: Wybory 2020. Prof. Simon: To nie kandydaci, a oficjele złamali zasady

Czytaj też: Zamieszki w USA. Rasizm to nie jedyny problem, z jakim walczy Ameryka

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zapytali ginekolog z Oleśnicy o Brauna. "To przerażające"
Zapytali ginekolog z Oleśnicy o Brauna. "To przerażające"
"Kluczowy moment w historii". Jacek Bartosiak przestrzega polityków
"Kluczowy moment w historii". Jacek Bartosiak przestrzega polityków
Przydacz potwierdza: Zełenski przyjedzie do Warszawy
Przydacz potwierdza: Zełenski przyjedzie do Warszawy
20 stopni mrozu i śnieżne zaspy. Jest prognoza
20 stopni mrozu i śnieżne zaspy. Jest prognoza
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami