PolskaWybory 2020. Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy. "Nie ma mowy o prywatyzacji publicznych szpitali"

Wybory 2020. Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy. "Nie ma mowy o prywatyzacji publicznych szpitali"

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałkowym oświadczeniu podniósł kwestię służby zdrowia. Zapewnił, że nie dopuści do tego, by została sprywatyzowana. Jego zdaniem system sprawdza się w czasie pandemii koronawirusa. - Pomysły przede wszystkim PO, rządu Donalda Tuska, by komercjalizować i prywatyzować służbę zdrowia, były bardzo silne - przypomniał.

Wybory 2020. Oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy. "Nie ma mowy o prywatyzacji publicznych szpitali"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
Magdalena Nałęcz-Marczyk

27.04.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:15

- Dziś jesteśmy w trakcie kampanii i kandyduję w wyborach prezydenckich. Póki ja jestem prezydentem, póty nie ma mowy o tym, żeby rozszerzała się komercjalizacja i prywatyzacja służby zdrowia - zaznaczył Andrzej Duda. Prezydent powiedział, że nie ma nic przeciwko prywatnej służby zdrowia, ale "nie w wyniku tego, że przekształca się placówki publiczne". - Niech powstają nowe miejsce - uznał.

Jego zdaniem w czasie pandemii publiczna służba zdrowia radzi sobie dobrze. - Ważne jest to, by istniała i wszyscy mieli jednakowy dostęp do świadczeń - zaznaczył. Duda podkreślił, że "walczymy z epidemią koronawirusa nie tylko na świecie, ale i w Polsce".

Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda podpisał deklarację dotyczącą służby zdrowia

- Patrzę na to przez pryzmat ostatnich kilkunastu lat. Pomysły przede wszystkim PO, rządu Donalda Tuska, by komercjalizować i prywatyzować służbę zdrowia, były bardzo silne. Ówczesny prezydent prof. Lech Kaczyński silnie sprzeciwiał się tej komercjalizacji, która miała prowadzić do prywatyzacji - przypomniał Duda. I zaznaczył, że on sam wtedy "bronił służby zdrowia w Senacie" z prof. Zbigniewem Religą.

Prezydent podpisał deklarację dotyczącą swojego stanowiska odnośnie do poruszonych kwestii.

- Prywatna służba zdrowia jest zawsze w Polsce i była elementem dodatkowym do tej publicznej. W czasach kryzysu ten ciężar opieki nad pacjentami jest położony na publiczną sieć szpitali (...) - wtórował Dudzie minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zaznaczył, że nierzadko dochodziło do dzielenia pacjentów na lepszych i gorszych. Pacjenci kosztowni spadali na barki publicznej służby zdrowia - zauważył.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (2281)