Trwa ładowanie...
d1xtzhn
Wybory 2020. Marcin Horała o 10 maja. "Szkoda, że głosowanie udało się storpedować"

Wybory 2020. Marcin Horała o 10 maja. "Szkoda, że głosowanie udało się storpedować"

Polityk PiS odniósł się do sprawy Stanisława Żółtka, który twierdzi, że wygrał wybory prezydenckie jednym głosem. Marcin Horała mówi o "prowokacji intelektualnej" i wspomina, że na studiach prawniczych poruszano tego typu procesy dla zabawy. - Ta histeria rozpętana przez opozycję o zabójczych kopertach była czysto polityczną hucpą - mówi poseł. Horała zarzuca opozycji, że chciała wymienić kandydata w wyborach prezydenckich 2020. - Szkoda, że Senatowi i części samorządom udało się te wybory storpedować. One powinny się odbyć w pierwotnym terminie - uważa. Polityk mówiąc o kosztach wyborów zaznacza, że rządzący wykonali swoją pracę. Zaznacza, że niektórzy sabotowali działania i nie chcieli głosowania.

to teraz przejdziemy trochę do polRozwiń

Transkrypcja:

to teraz przejdziemy trochę do polityki No bo pan jest jednak członkiem Prawa i Sprawiedliwości Sąd Najwyższy zajmie się głosowanie z 10 maja gdyż niektórzy prawnicy twierdzili że Stanisław żółtek jednym głosem jak pan reaguje na tego typu No chyba prowokacje No takie prowokacje intelektualne Ja rozumiem jak ja to nie nazwałbym siebie prawnikiem bo nie pracowałem w danym zawodzie prawniczym ale jestem magistrem prawa skończyłem te studia i też na studiach czasem dla zabawy takie symulowane procesy czy jakieś tego teoretyczne dywagacje prowadzimy No jeżeli komuś się chce tym bawić w sądzie najwyższym nie znam szczegółów tej sprawy i podstaw do tego wniosku pozwu Czy w jakim to tryby składane Sąd Najwyższy oddalił ten wniosek ale to nie pokazuje że mamy trochę jednak absurd prawny w zasadzie nie wiemy czy mamy prezydenta czy nie mam prezydenta jak tego prezydenta wybrać że jesteśmy w takich konstytucyjnej próżni Czy prezydent Oczywiście mamy jest mi pan prezydent Andrzej Duda i jego kadencja mija 6 sierpnia jest akurat sytuacja jest oczywista natomiast wszyscy widzimy że ta historia rozpędzona przez opozycję i część mediów w mordę zabójczy kopertach o tym że jak 10 maja odbędą się wybory to wszyscy zginiemy była czysta polityczną Hut po mającą na celu podmianę złego kandydata Platformy Obywatelskiej wielka szkoda że niestety senatowi części samorządów udało się te wybory storpedować Bony prostu powinny się odbyć swoim pierwotnym terminie i sprawa byłaby mówiąc kolokwialnie załatwione wszystko Panie Ministrze tak się nie stało pani jak on powiedział że wybory nie odbyły się 10 maja ale wydrukowane zostały karty wyborcze wiadomo że na te wybory wydano jak ujawnił TVN24 70000000 zł No to są pieniądze można powiedzieć wyrzucone w błoto czy pana koledzy myślę tutaj między innymi od Kusadasi nie powinni odpowiedzieć za takie wydatkowanie publicznych pieniędzy nie uważam że za to że wybory się nie odbyły i wszystkie z tym związane kompetencje w tym koszty powinni odpowiedzialność ponosi ci nie ci którzy wykonali swoje obowiązki Zrobili wszystko żeby wybory się odbyły Tylko ci którzy swoje obowiązki sabotowanie i wszystko żeby chyba że się nie odbyły żeby je zablokować na skoro mi się udało zablokowali związku z tym państwo poniosło pewne koszty to konsekwencje powinni ponosić zablokowane
d1xtzhn
d1xtzhn
Więcej tematów