Wybory 2020. Kamil Bortniczuk zdziwiony atakiem opozycyjnych kandydatów na Andrzeja Dudę
Polityk Zjednoczonej Prawicy krytykował Rafała Trzaskowskiego. Zarzucił mu "oszczędne operowanie prawdą i zasłanianie się niepamięcią". Kamil Bortniczuk ma również nadzieję, że bon turystyczny wejdzie w życie "jak najszybciej".
Poseł Porozumienia skomentował walkę Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2020. Kamil Bortniczuk wskazał kandydata KO jako najgroźniejszego rywala obecnej głowy państwa. Polityk dziwił się na antenie TVN24, że inni kandydaci atakują Dudę, a nie prezydenta Warszawy, z którym "walczą o drugie miejsce".
Wybory 2020. Kamil Bortniczuk krytykuje Rafała Trzaskowskiego
Bortniczuk odniósł się również do ostrego przekazu, który kierowany jest w stronę Trzaskowskiego. - Dość oszczędnie operuje prawdą w tej kampanii albo zasłania się niepamięcią. Chwali się tym, ile zna języków, ale we wszystkim konsekwentnie milczy. Na ostatnie tygodnie założył maskę - tłumaczył. Kontynuując opis kandydata KO dodał, że odpowiada na pytania "inaczej, niż miało to miejsce rok czy trzy lata temu".
Przeczytaj: Kamil Bortniczuk o zaskakujących słowach Jarosława Kaczyńskiego: "powinien przeprosić"
Polityk Zjednoczonej Prawicy zabrał również głos ws. bonu turystycznego. - Chcielibyśmy, żeby wszedł w życie jak najszybciej i jeszcze w te wakacje był zastrzykiem gotówki dla branży turystycznej - zapewniał. Podkreślił, że intencją jest, aby stało się to w obecnym sezonie wakacyjnym. Dodał, że na ten moment ruch leży po stronie Senatu, a Sejm może zostać zwołany w każdej chwili.
