Wybory 2020. Jarosław Gowin: spojrzeliśmy sobie z Jarosławem Kaczyńskim serdecznie w oczy

- Stosunki między nami są jak relacje szeregowego posła z szeregowym posłem - przyznał w rozmowie z Polsat News Jarosław Gowin. Lider Porozumienia przyznał, że wczorajsze obrady na Nowogrodzkiej, które zakończyły się wspólnym oświadczeniem, przebiegały w "dobrej atmosferze".

- Z mojej strony brała w nich udział wicepremier Jadwiga Emilewicz oraz wiceminister MON Marcin Ociepa. Do prezesa PiS w pewnym momencie dołączył premier Mateusz Morawiecki. Końcowy efekt jest dzięki pięciu osobom - mówił Gowin, który nie chciał ujawniać przebiegu samego spotkania.

- Nie podaliśmy sobie rąk po finalizacji rozmów, ale mogę zapewnić: serdecznie spojrzeliśmy sobie w oczy z prezesem Kaczyńskim. Nie ma co ukrywać, ostatnie tygodnie między nami były trudne, to wszyscy widzieli - mówił lider Porozumienia.

Pytany, czy zamierza wrócić do rządu, Gowin zapewnił, że temat "nie był w ogóle poruszany na spotkaniu". - Mam dużo ważnych, dużo interesujących wyzwań jako szeregowy poseł i jako prezes partii - odpowiedział.

Były premier był pytany także o polityczną przyszłość Zbigniewa Gryglasa. Jak ujawnił reporter WP Michał Wróblewski polityk Porozumienia zostanie wykluczony niebawem z partii. - Sąd koleżeński Porozumienia zdecyduje o jego przyszłości, ja w tej chwili nie chcę tego komentować - oświadczył krótko Gowin.

Podczas rozmowy w Polsat News pojawiło się pytanie o to, czy przez rezygnację Gowina z urzędu wicepremiera, Zjednoczona Prawica nie będzie musiała ponownie zawrzeć umowy koalicyjnej. - W dokumentach jest mowa o stanowisku wicepremiera dla członka Porozumienia. Ale teraz nie o stołkach będziemy dyskutować. Mamy historyczny kryzys i na tym się trzeba skupić - dodał Gowin.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Polsat News