Wybory 2020. Fogiel o ulotkach straszących Trzaskowskim: "Nie są dostarczane w listach poleconych"
Wybory 2020. - Żadne ulotki nie są dostarczane w listach poleconych i nie są umieszczane w środku koperty - mówi Wirtualnej Polsce wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
07.07.2020 | aktual.: 24.07.2020 11:00
Chodzi o ulotki, na których znajduje się zdjęcie Rafała Trzaskowskiego, a nad nim wielki napis: "Uważaj!". Pod nim zdjęcia Donalda Tuska, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Borysa Budki i Grzegorza Schetyny. Takie ulotki - jak informuje "Wyborcza" - Poczta Polska ma rozprowadzać z listem poleconym. Zdjęcie ulotki Wirtualna Polska dostała od czytelnika.
"Wraz z Trzaskowskim wróci bieda i afery. A kraj będzie podzielony"
Ulotka straszy, że Trzaskowski "rozpęta polityczną wojnę". A weta "zablokują rozwój Polski i doprowadzą do kryzysu". Dla politycznych korzyści - według treści umieszczonej na ulotce - Trzaskowski "będzie blokował walkę z kryzysem gospodarczym, tak jak robi to Senat", a kraj zostanie podzielony na "Polskę A i B".
Treść ulotki przestrzega przed Trzaskowskim, bo za czasów, gdy był ministrem, "płaca minimalna była o 1000 zł niższa, a ponad 1,8 mln dzieci było zagrożonych ubóstwem". Ulotka ostrzega, że jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, "wróci seria afer".
Po drugiej stronie ulotki znajduje się zdjęcie Andrzeja Dudy. A pod nim wypunktowane "korzyści", które Polacy mogą osiągnąć, jeżeli wybiorą Dudę na prezydenta. To m.in. "Godne życie polskich rodzin i seniorów", "Praca dla Polaków", "Inwestycje w Polskę", "Bezpieczna i Niezależna Polska".
Na samym dole znajduje się napis, który mówi o tym, że ulotki to "Materiał Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Andrzeja Dudy".
Poczta Polska: Listonosz może dostarczyć ulotkę do rąk własnych
Poczta Polska tłumaczy, że doręcza ulotki na podstawie umów z klientami. "To usługa odpłatna, komercyjna, a zgodnie z jej regulaminem za treść ulotek odpowiada zleceniodawca. Przychody z tytułu świadczenia tej usługi są tajemnicą handlową" - poinformowała nas rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej Justyna Siwek. I podkreśliła, że druki doręczane są przez listonoszy - zgodnie z regulaminem usługi - głównie do skrzynek odbiorczych. Ale "listonosz może także doręczyć ulotkę do rąk własnych przy okazji dostarczania innej przesyłki".
Sprawę dla Wirtualnej Polski komentuje wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Radosław Fogiel: Ulotki nie są dostarczane w listach poleconych
- Żadne ulotki nie są dostarczane w listach poleconych i nie są umieszczane w środku koperty - mówi Fogiel. - Poczta Polska usługę dostarczania druków bezadresowych ma w ofercie od dawna i działa ona dokładnie na tej samej zasadzie, co rozprowadzanie ulotek pizzerii. Usługę się wykupuje, określa teren, na jakim ulotki mają zostać dostarczone, a potem listonosz ulotkę dostarcza do skrzynki pocztowej lub do rąk własnych. Nie ma mowy o dorzucaniu ulotek do listów poleconych. To odrębna usługa, realizowana obok doręczania korespondencji przez Pocztę - dodaje.
I zaznacza, że komitet wyborczy Andrzeja Dudy zlecił tę usługę Poczcie Polskiej.
Na pytanie o to, ile kosztowało rozprowadzenie ulotek, Fogiel odpowiada: - Wszystkie wydatki kampanijne opublikujemy w rozliczeniu komitetu wyborczego, które złożymy do Państwowej Komisji Wyborczej, po zakończeniu kampanii. O tym, co znajduje się w ulotce i jaki jest jej projekt graficzny zadecydował sztab kandydata.
Czytaj też: Koronawirus. Raport z frontu, dzień piąty. Po omacku
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl