Wybory 2020. Debata TVP niezgodna z rozporządzeniem? Jest stanowisko telewizji publicznej
PO ma wątpliwości wobec debaty prezydenckiej organizowanej przez Telewizję Polską w Końskich. Kiedy opozycja stwierdziła, że udział publiczności jest sprzeczny z rozporządzeniem KRRIT, przedstawiciel stacji zapewnił, że debata zostanie zorganizowane zgodnie z przepisami. Pytania będą zadawane przez mieszkańców zdalnie, a kandydaci będą debatować bez publiczności w studiu. Wszystko z zachowaniem reguł bezpieczeństwa sanitarnego.
02.07.2020 | aktual.: 25.03.2022 13:54
Debatę prezydencką TVP chce zorganizować w hali sportowej w Końskich 6 lipca. "Formuła debaty przewiduje zadawanie pytań przez publiczność. Prowadzący będzie jedynie moderatorem spotkania" - poinformował w poniedziałkowym komunikacie nadawca.
Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 2011 r. debata prezydencka powinna się odbyć bez udziału publiczności w studiu. Na taki zapis (w paragrafie 5 pkt 5) zwrócili uwagę dziennikarze i politycy opozycji.
- Na razie to, co zaproponowała TVP, nie ma nic wspólnego z regulaminem KRRiT organizowania debat - powiedział w programie "Newsroom" WP Adam Szłapka z Nowoczesnej, oceniając nowy pomysł telewizji publicznej.
Do możliwości złamania rozporządzenia KRRiT odniósł się w mediach społecznościowych Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
"Debata Prezydencka w Końskich zostanie zorganizowana zgodnie z rozporządzeniem KRRiT. Proszę nie powielać nieprawdziwych informacji" - napisał Olechowski, nazywając doniesienia w tej sprawie "fake newsami".
Pytania - jak słyszymy - będą zadawane przez mieszkańców Końskich zdalnie, a kandydaci będą debatować bez publiczności w studiu - zgodnie z zasadami KRRiT.
Wybory 2020. Debata TVP niezgodna z rozporządzeniem KRRIT?
O możliwość złamania wytycznych z rozporządzenia KRRiT zapytaliśmy w biurze prasowym tej instytucji.
"Zaproszenie na debatę, które TVP przesłała do pełnomocnika komitetu wyborczego pana Rafała Trzaskowskiego, nie zawiera szczegółowych informacji dotyczących formuły debaty. KRRiT nie może wypowiadać się na temat planowanej audycji, i na podstawie doniesień medialnych opartych jedynie na przypuszczeniach" - odpisała na pytanie WP Teresa Brykczyńska, rzecznik KRRIT.
Pytania o plany Telewizji Polskiej i zapisy w rozporządzeniu KRRiT przesłaliśmy również do służb prasowych państwowego nadawcy - czekamy na odpowiedź.