Wybory 2020. Andrzej Duda prezentuje Kartę Rodziny. Fala komentarzy w internecie
Brak zgody na promowanie "ideologii LGBT" w miejscach publicznych oraz sprzeciw wobec małżeństw homoseksualnych - to jedne z elementów podpisanej przez prezydenta Karty Rodziny. Chwilę po konferencji prasowej internet zalała fala komentarzy.
- Nasza tożsamość pomogła nam przetrwać najtrudniejsze czasy w dziejach. Polska rodzina przechowała nasze wartości - przekonywał prezydent. I zapowiedział, że jeśli utrzyma urząd, "kategorycznie będzie sprzeciwiał się małżeństwom homoseksualnym" oraz "zakaże promowania ideologii LGBT w miejscach publicznych".
"Nie ma takiej ideologii, są ludzie, to zawoalowana zapowiedź wypchnięcia na margines osób LGBT, w tym uczniów, którzy stają się często ofiarami hejtu i przemocy. Trudno w to uwierzyć, że PAD się tym chwali" - pisze na Twitterze Patryk Michalski. Reporter RMF wytyka, że zapisy karty mogą dać przyzwolenie na "kształcenie dzieci w duchu homofobii". "A co jeśli rodzice będą chcieli 'kształcić' swoje dzieci w duchu rasizmu, ruchów antyszczepionkowych i płaskoziemców?" - pyta.
"PiS będzie chciało przeciw Trzaskowskiemu zagrać ponownie kartą zagrożenia rodziny. Ale on słabo się do tego nadaje. Plakaty z jego żoną i dziećmi powinny zasypać net i ulice. 1 obraz jest silniejszy, niż 100 słów. Mózgi ludzi mają 2-3 mln lat. Język powstał może 100.000 lat temu" - analizuje politolog prof. Marek Migalski.
"I pomyśleć, że Prezydent RP Andrzej Duda jeszcze niedawno tak mówił o osobach żyjących w związkach osób tej samej płci" - pisze na Twitterze Adam Bodnar. Do wpisu Rzecznik Praw Obywatelskich zamieszcza fragment wypowiedzi głowy państwa o ustawach o związkach partnerskich.
"To oczywiste, że Andrzej Duda wchodząc w temat "ideologii" LGBT mobilizuje swój elektorat plus łasi się do Konfederacji. Ale też stawia nas w coraz gorszej pozycji negocjacyjnej przy rozdzielaniu 750 mld euro unijnej kasy na walkę z kryzysem. Unia jest wrażliwa na dyskryminację" - pisze Maciej Bąk z Radia ZET.
Są także i głosy wsparcia dla programu prezydenta. "zawsze budował i wspierał polską politykę rodzinną, polską rodzinę- naszą narodową dumę. Jest w tym wiarygodny i konsekwentny. Bez niego nie byłoby sukcesów polityki rodzinnej. Panie Prezydencie bardzo dziękuję! Kolejny krok" - napisała na Twitterze była minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
"Zagrożone przez opozycję programy prospołeczne i prorodzinne trzeba chronić. Brawo panie prezydencie za inicjatywę dotyczącą ochrony polskich rodzin" - wtóruje poseł PiS Jan Mosiński.