PolitykaWybory 2019. Lewica walczy o głosy tuż przed ciszą wyborczą

Wybory 2019. Lewica walczy o głosy tuż przed ciszą wyborczą

Adrian Zandberg, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń przekonują nieprzekonanych wyborców do oddania głosów na Lewicę. Na konferencji prosili o wsparcie przed wyborami parlamentarnymi 2019, odpowiadali też na żywo na pytania użytkowników Facebooka.

Wybory 2019. Lewica walczy o głosy tuż przed ciszą wyborczą
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Domiński/Reporter
Maciej Deja

Adrian Zandberg, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń podsumowali kampanię wyborczą na konferencji w Warszawie. Politycy pokazali kilkanaście "paktów" - zobowiązań wyborczych. Wszystkie mają być wcielone w życie po wyborach.

Liderzy Lewicy prosili swoich sympatyków, by do ostatniej chwili przekonywali znajomych i rodzinę do oddania głosu. - W Polsce nie mieszkają elektoraty, w Polsce mieszkają ludzie. To nie jest tak, że PiS czy Platforma mają jakiś elektorat na własność - mówił Adrian Zandberg.

Wybory 2019. Lewica walczy o głosy na ostatniej prostej

Szefowie partii Razem, SLD i Wiosny wieczorem odpowiadali na żywo na pytania użytkowników Facebooka. Politycy nie chcieli mówić o ewentualnej koalicji z Koalicją Obywatelską, ani (jak Robert Biedroń) zdradzać swoich politycznych planów.

Politycy kończą kampanię w dobrych humorach. Na uwagę Adriana Zandberga, że ma "wątrobę z adamantium", Włodzimierz Czarzasty odparł, że od ponad czterech lat nie pije i nie pali. W odpowiedzi na pytanie o legalizację "rekreacyjnej marihuany", Biedroń i Zandberg żartobliwie namawiali na to Czarzastego.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (242)