Wybitni artyści na Nocy Muzeów we Wrocławiu
Wystawa poświęcona twórczości Tadeusza Kantora oraz ekspozycje związane z Fryderykiem Chopinem to oferta największych wrocławskich placówek muzealnych przygotowana na tegoroczną Noc Muzeów.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Muzeum Narodowego we Wrocławiu Anna Kowalów, tegoroczna Noc Muzeów poświęcona jest twórczości Tadeusza Kantora. We wrocławskim Muzeum Narodowym można obejrzeć wystawę "Tadeusz Kantor - od Małego dworku do Umarłej klasy". Znalazły się na niej rekwizyty i fragmenty dekoracji z przedstawień zmarłego 20 lat temu reżysera i malarz. - Można również zobaczyć mało znane fotografie, obrazy i zestawy rysunków będących szkicami do spektakli Kantora - tłumaczyła Kowalów.
Wystawie towarzyszyły występy Teatru Ad Spectatores oraz Wrocławskiego Teatru Lalek. Odbyły się również projekcje filmów traktujących o twórczości reżysera.
Z kolei propozycje wrocławskiego Muzeum Miejskiego związane są m.in. z postacią Fryderyka Chopina. W Muzeum Sztuki Mieszczańskiej w Starym Ratuszu zwiedzający mogą zapoznać się z twórczością Jerzego Dudy-Gracza, który w latach 1999-2003 pracował nad cyklem obrazów będących malarską interpretacją wszystkich dzieł Fryderyka Chopina. Na ekspozycji znalazło się 120 prac Dudy-Gracza. Każda z nich jest malarską interpretacją konkretnego utworu Chopina, bądź jego części. - Muzyka Chopina wyobrażona jest w serii prac akwarelowo-temperowych, olejnych oraz całunach na jedwabiu, które symbolizują zaginione utwory Chopina - wyjaśniła rzeczniczka prasowa Muzeum Miejskiego Wrocławia, Ewa Pluta. Zwiedzający wystawę mogli wysłuchać utworów Chopina granych przez młodych wykonawców.
Zbiór medali i plakiet poświęconych polskiemu kompozytorowi tworzy wystawę we wrocławskim Pałacu Królewskim. Wśród eksponatów znalazł się m.in. medalion poświęcony Chopinowi, który został wykonany w Weimarze w 1837 r. przez szwajcarskiego rzeźbiarza i medaliera Antoine Bovy. W Pałacu Królewskim można również zobaczyć wystawę poświęconą dawnym wrocławskim instrumentom, które powstały w dolnośląskich warsztatach. Unikatowa, nigdy wcześniej nie pokazywana kolekcja jest prywatnym zbiorem profesora Leszka Wisłockiego i Marka Janczary.
Swoją ofertę na Noc Muzeów przygotował również wrocławski odział Instytutu Pamięci Narodowej. Po raz pierwszy w Polsce pokazano wystawę "Pomarańczowa Alternatywa" według projektu Marka Stanielewicza. Wcześniej można było ją zobaczyć w Halle (Niemcy).
Odwiedzający budynki wrocławskiego IPN mają również okazję zapoznać się z wystawą "Kontrkultura. Graffiti - Happening", która ilustruje zjawisko kultury niezależnej w PRL w latach osiemdziesiątych XX w. Zwiedzający mogą również wejść do pomieszczeń, w których znajdują się archiwa wrocławskiej placówki.
Interesującą ofertę na Noc Muzeów przygotowało również Muzeum Architektury, gdzie w sobotę otwarto wystawę "100 lat Politechniki Wrocławskiej". Ekspozycja została przygotowana z okazji stulecia istnienia wrocławskich uczelni technicznych. Składa się z trzech części. Pierwsza przedstawia dzieje Królewskiej Wyższej Szkoły Technicznej we Wrocławiu w latach 1910-1945, druga wpływy Politechniki Lwowskiej i kontynuację lwowskiej myśli akademickiej po 1945 r., trzecia zaś dzieje Politechniki Wrocławskiej po 1945 r. do współczesności.
Placówki muzealne, odwiedzają w sobotę tłumy ludzi. W większości zwiedzający podkreślili, że odwiedzili bądź zamierzają odwiedzić wszystkie większe muzea i galerie we Wrocławiu.