Burza wokół plakatów PiS. "To trzeba mieć tupet"
Politycy Prawa i Sprawiedliwości chwalą się na rozwieszonych plakatach nakładami na inwestycje. "Samorząd dziękuje za Polski Ład" - głosi hasło na transparencie z wyliczeniami. Akcja PiS spotkała się z ostrymi komentarzami.
Napis "Samorządowcy dziękują za Polski Ład" pod logo sztandarowego programu PiS, a niżej wyliczenia wsparcia rządowego dla poszczególnych gmin - tak wygląda billboard wywieszony na jednym z budynków w pomorskim Wejherowie.
Plakatem w mediach społecznościowych pochwalił się, pochodzący z Wybrzeża, Marcin Horała, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Jak donoszą użytkownicy mediów społecznościowych, podobne billboardy wywieszono również w innych polskich miastach. Politycy opozycji nie zostawiają na obozie rządzącym suchej nitki.
Zobacz też: Prof. Simon o niemocy rządu. "Jakieś szaleństwo ogarnęło ten kraj"
"Najpierw ograbili samorządy z dochodów własnych, potem rzucili samorządom jałmużnę z pieniędzy Polaków. A teraz w Wejherowie powiesili sobie baner dziękczynny" - skomentował Ryszard Świlski, senator Koalicji Obywatelskiej, a wcześniej wicemarszałek woj. pomorskiego.
"To trzeba mieć tupet" - dodał Świlski.
"Tak, na pewno wieszają je samorządy w podziękowaniu i wcale nie jest to rządowa kampania PR za publiczne pieniądze" - napisała kolei z przekąsem w reakcji na tweet Horały ze zdjęciem z Wejherowa komentatorka życia publicznego Kataryna.
Polski Ład uderzy w gminy i miasta? "Samorządowcy są przerażeni tym, co proponuje rząd"
Samorządowcy z całej Polski zorganizowali w środę konferencję prasową, na której odnieśli się do planów wprowadzenia sztandarowego programu PiS po pandemii, czyli właśnie Polskiego Ładu.
- To nic innego jak strategia PiS karania niepokornych i nagradzania swoich. To skok na dochody jednostek samorządu terytorialnego, ale zapłacą także przedsiębiorcy - mówiła marszałek województwa lubelskiego Elżbieta Polak.
Przyłapani. Nie znają flagowego programu PiS
Polski Ład, w tym reforma podatkowa PiS - wchodzi w życie w styczniu. Co o sztandarowym programie swojego obozu wiedzą politycy Zjednoczonej Prawicy?
Robert Telus z PiS był wyraźnie zakłopotany pytaniami reportera WP. - Trudne mi pan pytanie zadał - odpowiedział. Zbigniew Girzyński, zapytany o składkę zdrowotną wg nowych zasad, stwierdził, że nie chce zgadywać.
Przeczytaj też: