Wszystkie wojny koalicjantów. Kłótnie, złośliwości i irytacja

Liderzy koalicji po czwartkowym spotkaniu u Donalda Tuska żądają od swoich polityków uspokojenia emocji. Po przegranej Rafała Trzaskowskiego ministrowie, posłowie, senatorowie i europosłowie koalicji rządzącej wzięli się za łby. Kłócą się w mediach społecznościowych, drwią z siebie, wywlekają wewnętrzne spory, obarczają winą za przegraną Rafała Trzaskowskiego i nie ukrywają irytacji.

Warszawa, 05.06.2025. Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (L), lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (C) i prezes PSL, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz (P) podczas konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie, 5 bm. Liderzy koalicji rządowej rozmawiali wcześniej o dalszej współpracy. (mr) PAP/Rafał GuzWłodzimierz Czarzasty, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Sejmie po spotkaniu z Donaldem Tuskiem
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
Patryk Michalski

Dwa tygodnie pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich, kiedy wszyscy koalicjanci poparli Rafała Trzaskowskiego, były dla rządzących krótkim okresem wyciszenia wzajemnych pretensji i zacieśnienia współpracy. Zwycięstwo Karola Nawrockiego zakończyło ten czas z hukiem, a spory powróciły ze zdwojoną siłą.

Koalicjanci zaczęli się obarczać winą za porażkę, uruchomili publiczne pranie brudów, obwinianie się za złą komunikację rządu i brak jego skuteczności, a w kuluarach nie szczędzą sobie wyzwisk. Przy okazji pokazują, jaka atmosfera panuje pomiędzy wieloma politykami, którzy tworzą sejmową większość.

W połowie tygodnia publicznie kłócili się lub spierali niemal wszyscy ze wszystkimi: ministrowie, wiceministrowie, posłowie, senatorowie, europosłowie i senatorowie obozu władzy.

Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Mówimy ludziom, że ruszamy do przodu, że będziemy skutecznie rządzili, a część posłów nie może na siebie patrzeć. Niektórzy działają na siebie jak płachta na byka – przyznaje jeden z ministrów.

Mniejsi koalicjanci zarzucają KO "bezkrytyczne poczucie wspaniałości", "brak wyciągania wniosków z porażki" i "próbę rozstawiania mniejszych partnerów po kątach". Z kolei Koalicja Obywatelska zarzuca partnerom "irytację słabymi wynikami ich kandydatów w pierwszej turze" i "marudzenie zamiast pracy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierwiński do dymisji? "Element, który może zostać położony na stole"

Spory w koalicji

Spory w obozie władzy wynikają nie tylko z różnic programowych, ale czasami odsłaniają wzajemną niechęć. Spór Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i Krzysztofa Paszyka odnosi się do kwestii mieszkalnictwa. Ministra funduszy zarzuciła ministrowi rozwoju, że "pieniądze na tanie budownictwo są cały czas blokowane (…). Jedyne, czego brakuje, to podpisu ministra Paszyka pod wnioskiem do ministra finansów o przesunięcie tych pieniędzy na Fundusz Dopłat" - napisała. Reakcja pojawiła się szybko. "Już dajemy – ponad 2 mld w ustawie przyjętej przez rząd. O kolejnych krokach dowiesz się w swoim czasie. Liczę na poparcie" – napisał Krzysztof Paszyk.

Wymiana zdań między Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz a Krzysztofem Pa
Wymiana zdań między Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz a Krzysztofem Paszykiem © X

Wzajemne uszczypliwości dotyczą też powyborczych rozliczeń. Oburzenie w KO wywołała wypowiedź wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, który zasugerował, że domaga się zmiany premiera. Wprost wymiany Donalda Tuska domaga się również Marek Sawicki z PSL. Szeroko komentowany w sejmowych kuluarach był również wpis wiceministry edukacji Joanny Muchy, uderzający w Platformę Obywatelską. Część polityków KO i Lewicy nieoficjalnie przyznawała, że według nich reakcją powinna być nawet dymisja za uderzanie we własny rząd.

"Z wielką uwagą przeczytałem analizę Joanny Muchy przyczyn wyniku Trzaskowskiego. Lubię kampanie i lubię rozumieć ich mechanizmy. Dlatego, gdybym mógł Cię poprosić Joasiu o podobną analizę wyniku Szymona Hołowni. Nie śmiałbym jej tworzyć sam, bo nigdy nie byłem w Waszym sztabie" – napisał Bartosz Arłukowicz.

"Przegraliście z Nawrockim. Z Nawrockim!!! Od 2011 roku Platforma nie wygrała ŻADNYCH wyborów parlamentarnych i prezydenckich. W 2023 roku też przegraliście z PiS. Przegraliście pięć lat rozwoju mojej Ojczyzny! Szukaj Bartku nadal win innych, a nie własnej. Przegrywaj dalej" – odpowiedziała Joanna Mucha.

Zimny prysznic i wanna

Do niskiego poparcia Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich odniósł się również Borys Budka. "Zanim zacznie się pouczać innych, warto zrobić rachunek sumienia. Zwłaszcza, gdy samemu nie przekroczyło się granicy 5 proc." – napisał Borys Budka, co wywołało liczne odpowiedzi polityków Polski 2050. "Bez tych "5 proc." Donald Tusk nie byłby premierem, a Twoja żona nie byłaby Prezydentem Gliwic. Pozdrawiam" – zareagował poseł Kamil Wnuk. "Rachunek sumienia robi się najpierw sobie. Potem warto refleksyjnie zastanowić się: co by było bez tych 5%. Dobrej nocy" – skomentował szef klubu Polski 2050 Paweł Śliz.

Wpis Borysa Budki wywołał serię reakcji
Wpis Borysa Budki wywołał serię reakcji © X

Ostro na te słowa zareagowała Magdalena Filiks z KO. "Zamieniliście się w zwykłych szantażystów Jest 4 stabilnych i odpowiedzialnych koalicjantów i schyłkowa partia, która szantażuje cały rząd, myśląc, że dzięki temu nie zniknie To co pan pisze to szantaż i to publiczny To wasza ostatnia kadencja / na szczęście" – napisała do kolegi z koalicji. Złośliwości nie szczędziły sobie również posłanki z Polski2050 i Lewicy.

"Bez Trzeciej Drogi byłaby trzecia kadencja PiS-u. Dość kłótni, do przodu i będzie dobrze" – napisała Ewa Szymanowska z Polski 2050. "Dość kłótni to chyba uwaga do trzeciej Drogi?" – zareagowała szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska. "Droga Aniu, zalecam dla odmiany zimny prysznic" – odpowiedziała Szymanowska, nawiązując do sytuacji, kiedy Anna Maria Żukowska brała zdalnie udział w posiedzeniu KRS z wanny. "A sobie zalecaj, cóż mnie to może obchodzić?" – odpisała Żukowska.

"PiS zrobi wam Berezę Kartuską"

Poirytowanie działaniem koalicjantów wyraził senator KO Waldy Dzikowski. "Krzyczycie, atakujecie Donalda Tuska i Koalicję Obywatelską. Tymczasem to właśnie Koalicja Obywatelska prowadzi z wynikiem 32%. Pozostali (Polska 2050, PSL, partia Razem) - mimo hałasu – nie przekraczają progu. Polacy potrafią oddzielić prawdę od populizmu. Stabilność i odpowiedzialność rządu Koalicji 15 Października wygra w 2027 roku!" – napisał.

Zareagowała na to Anna Maria Żukowska. "Może i prowadzi, ale w takiej sytuacji traci władzę, więc nie wiem, z czego się Pan tak cieszy? - zareagowała między innymi takimi słowami.

Liderzy reagują. "Przekażemy prośbę"

Wirtualna Polska potwierdziła, że Donald Tusk, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz Czarzasty uzgodnili, że mają zaapelować do swoich polityków o większą powściągliwość, a nawet urlop od mediów społecznościowych. Liderzy zadeklarowali większą spójność i powściągnięcie emocji w swoich szeregach. Podczas konferencji prasowej trzech liderów nie zabrakło subtelnych uszczypliwości, choć ton wypowiedzi był inny.

- Jesteśmy na poziomie odpowiedzialności za kraj, a nie jakichś nawalanek na Twitterze. Dzisiaj też sobie jasno mówiliśmy na spotkaniu, że będziemy apelowali do naszych środowisk, żeby zrobiły sobie detoks od Twittera na kilka najbliższych dni, jeśli nie tygodni. My musimy opowiedzieć ludziom, jaki mamy plan na załatwianie rzeczy, które są dla nich ważne, a nie się kopać czy szczypać po kostkach – stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

- Niezależnie od tego, jaką siłą sondażową dysponuje, czy małą, czy dużą, to nie jest czas na pohukiwania albo prężenie mięśni, bo my wszyscy bierzemy odpowiedzialność za ten statek. Każdy z nas ma pakiet kontrolny. Dzisiaj czyjeś 30 proc. waży dokładnie tyle, ile czyjeś 5 czy 7 proc., bo tak zdecydowali wyborcy - dodał lider Polski 2050.

O konieczności opanowania emocji mówił też wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. - Były emocje w przeciągu tygodnia, emocje zostały opanowane. Przekażemy swoim środowisko prośbę o większy dystans do wszystkich tych spraw - podkreślił współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Groźny incydent na S2. Zapalił się samochód
Groźny incydent na S2. Zapalił się samochód
Pociągiem z Polski nad Adriatyk. Marzenie czy wyzwanie?
Pociągiem z Polski nad Adriatyk. Marzenie czy wyzwanie?
Kontrole na granicy polsko-litewskiej. 40 tys. osób odprawionych, 40 zatrzymanych
Kontrole na granicy polsko-litewskiej. 40 tys. osób odprawionych, 40 zatrzymanych
Niedzielne nawałnice w Polsce. Zalane ulice i połamane gałęzie
Niedzielne nawałnice w Polsce. Zalane ulice i połamane gałęzie
Zaskakująca ucieczka z więzienia pod Lyonem. 20-latek znalazł nietypową kryjówkę
Zaskakująca ucieczka z więzienia pod Lyonem. 20-latek znalazł nietypową kryjówkę
Zakopane oczami świata arabskiego. Jak polskie Tatry zdobywają serca turystów z Azji i Półwyspu Arabskiego?
Zakopane oczami świata arabskiego. Jak polskie Tatry zdobywają serca turystów z Azji i Półwyspu Arabskiego?
Najnowszy sondaż. Poważny problem Tuska, mocny debiut partii Brauna
Najnowszy sondaż. Poważny problem Tuska, mocny debiut partii Brauna
Strumyk już "nie popłynie"? Popularny serwis streamingowy nagle przestał działać
Strumyk już "nie popłynie"? Popularny serwis streamingowy nagle przestał działać
Rosja oskarża Ukrainę o atak dronami na elektrownię jądrową
Rosja oskarża Ukrainę o atak dronami na elektrownię jądrową
Współpraca Tuska z Nawrockim. Jest nowy sondaż
Współpraca Tuska z Nawrockim. Jest nowy sondaż
Mandat za przejazd na żółtym świetle? Kluczowa jest ocena sytuacji
Mandat za przejazd na żółtym świetle? Kluczowa jest ocena sytuacji
Zbrodnia przyśniła się 17-latce. W jej plecaku odkryto plan zabójstwa
Zbrodnia przyśniła się 17-latce. W jej plecaku odkryto plan zabójstwa