Kamiński atakuje premiera. "Wszyscy pod tym Tuskiem utoniemy"

We wtorek szef rządu musi mierzyć się ze zdecydowaną krytyką i atakami ze strony koalicjantów. Do chóru wzywającego Tuska do dymisji dołączył m.in. Michał Kamiński.

- Stało się wszystko, by Tusk przestał być premierem. Czy ja mam zaufanie do kogoś, kto losy mojej koalicji powierzył w ręce ludzi, którzy w noc wyborczą tańczyli na własnym pogrzebie? Nie - stwierdził na antenie Polsat News.

Senator Trzeciej Drogi kontynuował ataki w stronę premiera. - Tłumaczyłem kolegom z PO: przegraliście trzy razy, przegracie czwarty. I przegrali. Dziś ostrzegam jeszcze raz: nie pożegnacie grzecznie Donalda Tuska, to wszyscy pod tym Tuskiem utoniemy - podkreślił.

Dalej Kamiński odniósł się do słów szefa rządu na temat Karola Nawrockiego czy Donalda Trumpa. - Czy człowiek, który nie wierzył, że Nawrocki wygra i nawyzywał go od alfonsów, nie wierzył, że Trump zostanie prezydentem i wyzywał go od agentów KGB, jest w stanie prowadzić skuteczną polską politykę? - pytał.

- Jak pan będzie oglądał spotkanie Donalda Trumpa z panem prezydentem Nawrockim, to i pan i ja będziemy widzieli spotkanie polskiego prezydenta i amerykańskiego, a Donald Tusk będzie widział spotkanie alfonsa z agentem KGB - mówił.

- Nie chcę takiego premiera - dodał.

- Czy ja mam zaufanie do człowieka, który kampanię wyborczą powierzył ludziom, którzy opowiadali bzdury o jakichś swingujących powiatach, udowadniając, że nie mają kompletnie pojęcia o tym, czym jest kampania wyborcza prezydencka w Polsce, a być może pokazując, że oglądali kiedyś "House of Cards" z polskimi napisami? - dodał.

Źródło: Polsat News