Było pięciu kandydatów. Ważny komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości
"Wszystkich pięcioro kandydatów, którzy zgłosili swoje kandydatury na stanowisko prokuratora krajowego, spełnia wymagania formalne." - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Rozmowy kwalifikacyjne mają się odbyć 26 lutego 2024 r. o godz. 10.
21.02.2024 | aktual.: 21.02.2024 21:39
Termin zgłaszania kandydatów na stanowisko prokuratora krajowego upłynął w zeszły piątek. Ministerstwo Sprawiedliwości, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w środę podało listę osób, które zakwalifikowały się do udziału w konkursie.
W komunikacie wydanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości w środę poinformowano, że wszystkie pięć zgłoszeń, które wpłynęły do resortu, spełnia wymagania formalne. Oznacza to, że kandydatami na stanowisko prokuratora krajowego są: Dariusz Korneluk, zastępca prokuratora krajowego; Katarzyna Kwiatkowska, prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie, delegowana do Prokuratury Krajowej; Agnieszka Leszczyńska, prokurator okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim; Jacek Skała, prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie, delegowany do Prokuratury Krajowej; oraz Ewa Wrzosek, prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa–Mokotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wszyscy wymienieni wyżej kandydaci na prokuratora krajowego przejdą rozmowy kwalifikacyjne, które odbędą się 26 lutego 2024 r. o godz. 10" - poinformowało MS.
Według informacji resortu, wszyscy kandydaci mają co najmniej 15-letnie doświadczenie pracy na samodzielnym stanowisku prokuratora. Przedstawili oni opis swojej drogi zawodowej, w tym informacje o prowadzonych lub zakończonych wobec nich postępowaniach dyscyplinarnych. Przedstawili również swoją koncepcję funkcjonowania prokuratury w kontekście szerzenia praworządności, w tym skutecznej realizacji funkcji ścigania.
Kandydaci dostarczyli również listy poparcia swojej kandydatury, podpisane przez co najmniej 50 prokuratorów pozostających w służbie czynnej lub asesorów prokuratury. "Prokuratura Krajowa potwierdziła, że kandydaci posiadają wymagane ogłoszeniem doświadczenie oraz że poparcie zostało udzielone przez prokuratorów pozostających w służbie czynnej lub asesorów prokuratury" - podkreśliło Ministerstwo Sprawiedliwości.
Kandydatów oceni zespół pod przewodnictwem wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchart. Minister sprawiedliwości-prokurator generalny Adam Bodnar do tego zespołu wskazał dwóch doradców społecznych Prokuratora Generalnego - prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego oraz adwokata Radosława Baszuka; dwóch przedstawicieli Krajowej Rady Prokuratorów przy PG - dr Małgorzatę Szeroczyńską i Seweryna Borka oraz dwie osoby "o niekwestionowanym autorytecie w zakresie nauk prawnych lub stosowania prawa" - prof. Ewę Gruzę i Stanisława Iwanickiego.
W skład zespołu wchodzi także, wskazany przez Krajową Izbę Radców Prawnych radca prawny Zbigniew Tur, a także sekretarz – Anna Chomiuk-Żywalewska z Biura Ministra.
Naczelna Rada Adwokacka poinformowała w poniedziałek, że nie wydeleguje swojego przedstawiciela do prac w tym zespole. Prezes NRA Przemysław Rosati stwierdził, że "jako samorząd nie możemy brać udziału w pracach zespołu powołanego przez czynnik polityczny jakim jest minister sprawiedliwości".
Zamieszanie wokół prokuratora krajowego
12 stycznia br. premier Donald Tusk powierzył obowiązki prokuratora krajowego prok. Jackowi Bilewiczowi. Ministerstwo Sprawiedliwości informowało wtedy, że minister sprawiedliwości-prokurator generalny Adam Bodnar wręczył prokuratorowi Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".
Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśliło wtedy, że "w efekcie od dnia przekazania powyższego stanowiska Prokuratora Generalnego, a więc od 12 stycznia 2024 r., Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego".
Prokurator Barski nie zgodził się z tą interpretacją i skierował skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów, na podstawie których został odsunięty z funkcji.
W styczniu minister Bodnar informował, że prok. Bilewicz ma pełnić obowiązki prokuratora krajowego przez dwa miesiące - aby "w tym czasie przeprowadzić otwarty konkurs". Prokurator Bilewicz zapowiadał, że nie będzie startować w konkursie. Jak podkreślał, dotychczas w prokuraturze zajmował się współpracą międzynarodową i chciałby to kontynuować.