Złe wiadomości dla posła Ziobry. Wielotysięczna kara
Dariusz Matecki z Suwerennej Polski słono zapłaci za swoją eskapadę na dach budynku sejmowego. Prezydium Sejmu zdecydowało o obniżeniu jego uposażenia poselskiego na okres trzech miesięcy.
27.06.2024 | aktual.: 27.06.2024 15:17
"Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu posłowi Dariuszowi Mateckiemu uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy" - przekazała Kancelaria Sejmu.
Podkreślono, że ma to związek z nocną eskapadą polityka, który 13 czerwca około godz. 3.30 wszedł na dach budynku sejmowego.
"Posłowi Mateckiemu przysługuje prawo złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jeśli uchwała się uprawomocni, poseł straci łącznie 19.239,96 zł brutto" - podkreślono.
Matecki na sejmowym dachu
Matecki przekonywał, że wszedł na dach hotelu sejmowego, by zrobić zdjęcie. Zaprzeczył, jakoby Straż Marszałkowska sprowadzała go stamtąd. Dodał, że po zrobieniu zdjęcia wrócił do pokoju i nie wie, dlaczego jest teraz "jakaś afera".
"Straszna sprawa. Wschód słońca, spokojnie idę zrobić sobie zdjęcie. Nikomu nie przeszkadzam. Nie było tam też straży marszałkowskiej, wbrew temu co podawały media. Skoro to jest sytuacja do grzania przez cały dzień w mediach i temat na konferencję prasową Marszałka Sejmu - to faktycznie powinni zająć się pracą, a nie czymś takim. Mają do zrealizowania jeszcze jakieś 90 na 100 obiecanych 'konkretów' - napisał Matecki.
Szymon Hołownia informując o incydencie podkreślił, że Matecki wszedł na dach przez okno pokoju hotelowego. Następnie zaczął się przemieszczać: z dachu budynku domu poselskiego, przeszedł przez przejście techniczne na dach Kancelarii Sejmu.
- Tam został zauważony przez zastępcę dowódcy zmiany, który poinstruował posła o niebezpieczeństwie i nakazał mu natychmiastowe opuszczenie tego miejsca. Pan poseł stwierdził, że sam wróci do pokoju drogą, którą przyszedł i nie skorzystał z propozycji pomocy odprowadzenia do pokoju hotelowego - przekazał marszałek Sejmu.
Czytaj więcej: