Wstydzą się swoich partii? Intrygujące wyniki sondażu

42% badanych deklaruje, że niezależnie od tego, na kogo zamierzaliby głosować, powiedzieliby o swoich sympatiach tak rodzinie i kolegom, jak i ankieterowi - wynika z sondażu CBOS. Przeciwny pogląd ma 31%, a 22% uzależnia decyzję od formacji, którą mieliby poprzeć. Okazuje się, że najtrudniej wyjawić prawdę o swoich preferencjach wyborczych przychodzi zwolennikom PiS i Ruchu Palikota - nie zdecydowałoby się na to 42% wyborców PiS oraz 43% wyborców Ruchu Palikota.

Sondaż dotyczył ukrywania sympatii politycznych. CBOS zapytał respondentów, czy powiedzieliby, na kogo głosowali: osobom z rodziny, kolegom z pracy, uczelni lub szkoły oraz ankieterowi w badaniu kwestionariuszowym.

Informację taką najtrudniej przyszłoby im wyjawić znajomym z pracy lub szkoły - niezależnie od partii, której respondenci udzielaliby poparcia. Nie zdecydowałoby się na to około dwóch piątych ankietowanych (37%, gdyby zamierzali głosować na PSL; 39% na PO lub PJN; 38% na SLD; 42% na PiS oraz 43%, gdyby zamierzali oddać głos na kandydata Ruchu Palikota).

Mniej krępująca byłaby rozmowa z ankieterem lub członkiem rodziny. W takich okolicznościach nie wyjawiłoby swoich preferencji odpowiednio: 23% i 24% ankietowanych - gdyby zamierzali oddać głos na kandydata PO lub PSL, 25% i 24% na SLD, 27% i 25% na PJN, 30% i 27% na PiS oraz 27% i 31% - gdyby zamierzali oddać głos na kandydata Ruchu Palikota.

42% ankietowanych przyznaje, że niezależnie od tego, kogo by popierali w wyborach, powiedzieliby o swoich upodobaniach zarówno w otoczeniu rodzinnym, koleżeńskim, jak i w obecności ankietera. Są to częściej osoby o orientacji centrowej i prawicowej, sympatycy PO, respondenci młodsi, lepiej wykształceni oraz bardziej zadowoleni z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych.

31% niezależnie od sympatii politycznych nie ujawniłoby w żadnej sytuacji, na kogo chcą głosować. Są to częściej osoby w wieku co najmniej 45 lat, żyjące w mniejszych miejscowościach, gorzej wykształcone i gorzej sytuowane oraz nie mające sprecyzowanych preferencji wyborczych.

Z kolei 22% deklaruje, że ich stosunek do ujawnienia partyjnych upodobań różniłby się w zależności od tego, którą formację mieliby poprzeć. Jak zauważa CBOS, jedynie tę grupę cechuje skrępowanie przy ujawnianiu niektórych tylko preferencji, co - zdaniem pracowni - świadczy o tym, że osoby te dostrzegają różnice we "wstydliwości" sympatyzowania z poszczególnymi ugrupowaniami.

W grupie tej ponad połowa twierdzi, że w co najmniej jednej sytuacji - w rozmowie z rodziną, znajomymi lub z ankieterem - nie przyznałaby się do głosowania na kandydata Ruchu Palikota (55%) oraz PiS (53%).

44% skrywałoby swoje poparcie dla PO, 38% nie powiedziałaby o sympatyzowaniu z PJN, a 35% z SLD. Relatywnie najmniej badanych deklaruje, że nie ujawniliby poparcia dla kandydata PSL - skrępowanie tą preferencją wyraża co czwarty ankietowany w tej grupie (26%).

Wyjawienie chęci głosowania na PiS stanowiłoby większy problem dla osób relatywnie młodych, z kolei im starszy respondent, tym częściej deklaruje, że nie powiedziałby o tym, że zamierza oddać głos na PO, SLD bądź PJN.

Osoby deklarujące, że w nadchodzących wyborach oddadzą głos na PO lub PiS niemal powszechnie (po 87%) przyznają, że powiedziałyby o tym swojej najbliższej rodzinie. Nieco bardziej "zawstydzeni" politycznymi sympatiami okazują się zwolennicy PSL - niezależnie od otoczenia, na ujawnienie barw partyjnych popieranego kandydata zdecydowałoby się około 70% tej grupy.

Bardziej skomplikowana sytuacja, jeśli chodzi o skłonność do wyjawienia swoich preferencji, daje się zaobserwować wśród osób sympatyzujących z SLD. O ile w gronie rodzinnym powiedziałoby o niej 78%, o tyle w rozmowie ze znajomymi zdecydowałoby się na to tylko 59%.

CBOS zawraca uwagę, że na niespełna miesiąc przed wyborami, co czwarty respondent zamierzający wziąć w nich udział (25%) twierdził, że nie wie na kogo odda swój głos.

Jak wynika z sondażu, osoby o niesprecyzowanych preferencjach wyborczych w przeważającej części (51%) twierdzą, że wyjawiłyby swoje preferencje w wywiadzie kwestionariuszowym, to jednocześnie niemal dwukrotnie częściej niż ogół badanych deklarują też, że niezależnie od tego na jaką partię zamierzaliby zagłosować, nie powiedzieliby o tym ankieterowi (33% wobec 18%).

CBOS przeprowadził sondaż w dniach 8-14 września 2011 roku na liczącej 1077 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. Omawiany w komunikacie temat realizowano we współpracy z Instytutem Socjologii UW.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat