WAŻNE
TERAZ

Afera CPK: minister zawiadamia prokuraturę

Wstrząsające zabójstwo w Poznaniu. Najnowsze ustalenia prokuratury

Brutalna zbrodnia w Poznaniu wstrząsnęła całą Polską. Prokuratura przekazała najnowsze ustalenia w tej sprawie.

Poznań, 18.10.2023. Miejsce ataku nożownika w rejonie skrzyżowania ulic Łukaszewicza i Karwowskiego na poznańskim Łazarzu, 18 bm. Mężczyzna w podeszłym wieku zaatakował nożem 5-letnie dziecko, przebywające z grupą przedszkolną na wycieczce. (amb) PAP/Jakub KaczmarczykPoznań. Miejsce ataku nożownika
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jakub Kaczmarczyk
Katarzyna Bogdańska

Do tragedii doszło w środę około godz. 10 na ul. Karwowskiego na poznańskim Łazarzu. 71-letni Zbysław C. z nieznanych przyczyn zaatakował nożem 5-letniego Maurycego, który z przedszkolną grupą szedł na wycieczkę na pocztę. Dziecko zostało zranione w klatkę piersiową.

Pomimo starań lekarzy 5-latek zmarł w szpitalu w trakcie operacji. Jak informuje prokuratura, dziś zakończyła się sekcja zwłok chłopca, przyczyną zgonu była "jedna rana kłuta klatki piersiowej".

Prokuratura ujawnia: Zbysław C. leczył się

Nie można jednak wykonać czynności z udziałem zatrzymanego Zbysława C. Prokuratura przekazała, że czeka na decyzję szpitala, czy można mu postawić zarzut zabójstwa. Wiadomo, że mężczyzna leczył się neurologicznie. - Jest cały czas pod kontrolą policjantów - usłyszeliśmy na konferencji.

Przekazano, że mężczyzna ma zmiany w mózgu, cierpiał na schorzenie, które spowodowało takie zmiany.

- Udało nam się ustalić, co działo się przed zdarzeniem. Zaczepiał inne osoby, potem podszedł do grupki dzieci i zaatakował. Twierdził, że wszystkich zabije - mówił prokurator okręgowy w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak. Przyznał, że wcześniej mężczyzna groził śmiercią ekspedientce w sklepie, innemu mężczyźnie pokazał nóż.

Zdradził, że podczas przeszukania, odnaleziono przy nim kolejny nóż. - Wszystko na to wskazuje, że zamiar istniał - dodał prokurator.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska w pigułce. Mieszkańcy Serocka oceniają wynik wyborów

Co wiadomo o nożowniku?

71-letni Zbysław C. mieszkał w kamienicy na poznańskim Łazarzu, tuż przy miejscu, w którym zaatakował chłopca. Sąsiad mężczyzny, który prosił o anonimowość, powiedział, że Zbysław C. mieszkał tam wraz z siostrą, na trzecim piętrze kamienicy.

Po tragedii mieszkańcy miasta przyszli na miejsce zdarzenia, by zapalić znicze. Niektórzy przynieśli też pluszowe misie. W rozmowie z PAP podkreślali, że to niewyobrażalna tragedia. Jedna z mieszkanek okolicy, pani Agata, powiedziała PAP, że "ten mężczyzna już od rana na rynku łazarskim chodził i wariował. Od godz. 7 rano na rynku był widziany, jak krzyczał 'ave Putin, ja was wszystkich pozabijam'".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Afera CPK. Minister o pierwszych ustaleniach
Afera CPK. Minister o pierwszych ustaleniach
Ewakuacja ok. 300 osób. Niewybuch przy szkole
Ewakuacja ok. 300 osób. Niewybuch przy szkole
"Hamas obiecał". Witkoff mówi o rozbrojeniu
"Hamas obiecał". Witkoff mówi o rozbrojeniu
Prezydent Polski pojawi się na Marszu Niepodległości? "SOP już przygotowany"
Prezydent Polski pojawi się na Marszu Niepodległości? "SOP już przygotowany"
Ziobro u Orbana. "Obok zaprzańców i sprzedawczyków"
Ziobro u Orbana. "Obok zaprzańców i sprzedawczyków"
Sędzia po pijaku spowodowała kolizję. SN uchylił immunitet
Sędzia po pijaku spowodowała kolizję. SN uchylił immunitet
Brutalny napad. 18-latek porzucony pod mostem
Brutalny napad. 18-latek porzucony pod mostem
Otoczenie prezydenta o sytuacji Ziobry, Musk na drodze do zostania bilionerem [SKRÓT PORANKA]
Otoczenie prezydenta o sytuacji Ziobry, Musk na drodze do zostania bilionerem [SKRÓT PORANKA]
Donosy wśród Polonii w USA. Boją się deportacji
Donosy wśród Polonii w USA. Boją się deportacji
Taka będzie pogoda przez najbliższe dni. Prognoza na długi weekend
Taka będzie pogoda przez najbliższe dni. Prognoza na długi weekend
Ile zarabiają lekarze? Szokujące rozbieżności płac
Ile zarabiają lekarze? Szokujące rozbieżności płac
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność
Trump poderwał się z miejsca. Jego gość stracił przytomność