Wspominają Nawrockiego ze szkoły. "Wyróżniał się"

Koledzy z podstawówki wspominają Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Szczególnie ciepło mówią o nim koleżanki z tamtych lat, które podkreślają, że szef IPN nie zachowywał się jak inni chłopcy.

Karol Nawrocki, presidential candidate supported by the Law and Justice party in Poland's 2025 presidential election, meets with journalists during a press conference  in Warsaw, Poland, on November 27, 2024. (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images)Karol Nawrocki we wspomnieniach kolegów z podstawówki
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
oprac.  JUL

Karol Nawrocki znalazł się w centrum medialnego zainteresowania po tym, jak został popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatem na prezydenta.

Urzędujący szef Instytutu Pamięci Narodowej wychowywał się w robotniczej dzielnicy Gdańska, Siedlcach, gdzie mieszkał z rodzicami i siostrą. Uczęszczał do szkoły podstawowej nr 58, zaledwie 100 metrów od swojego domu. Koledzy ze szkolnej ławy do dzisiaj ciepło go wspominają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawrocki kopiuje Trzaskowskiego? Brejza: krok w krok

Wspomnienia z dzieciństwa

Jedna z koleżanek z klasy Aleksandra wspomina, że Nawrocki wyróżniał się na tle innych chłopców, zwłaszcza przez szarmanckie traktowanie dziewcząt. - Niewielu chłopców z taką szarmanckością odnosiło się do nich - mówi tata Aleksandry.

Nawrocki był dżentelmenem, kolegował się z dziewczynkami, a nawet odprowadzał je do kościoła. - Tę Monikę, z którą siedział w ławce, odprowadzał nawet do kościoła, taki był szarmancki. Na podwórku też często się z nimi bawił, najczęściej w podchody i córka bardzo miło go wspomina. Mówił, że był bardzo koleżeński - usłyszał o kandydacie na prezydenta dziennikarz "Faktu".

Dobre wychowanie przeniesie na prezydenturę?

Z czasem, gdy dzieci dorastały, Nawrocki zaczął spędzać więcej czasu z kolegami. - Słyszałem o nim od córki same dobre rzeczy, oby tak samo elegancko i szarmancko zachowywał się, jeśli zostanie prezydentem - życzyłby sobie ojciec koleżanki Nawrockiego z podstawówki. - Ja bym tylko chciał, żeby on działał zgodnie ze swoim sumieniem, a nie zdawał się na podszepty partii. Jeśli tak by było, to myślę, że byłby dobrym prezydentem - dodaje.

Z wiekiem zainteresowania Nawrockiego skierowały się ku sportowi, zwłaszcza boksowi. Do dzisiaj z rozrzewnieniem wspomina halę na gdańskich Siedlcach, w której z sufitu kapała woda. - Ale to była najpiękniejsza hala, na jakiej trenowałem - wspominał po latach.

Miły i uczynny

Dziś Karol Nawrocki mieszka z żoną Martą i trójką dzieci. Podkreśla, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Mimo że wyprowadził się z rodzinnego domu, często odwiedza matkę i sąsiadów.

- Chociaż wyprowadził się stąd wiele lat temu, to wciąż odwiedza mamę, która została w rodzinnym mieszkaniu, zagaduje sąsiadów, których spotka. Ja go pamiętam, jako bardzo miłego i uczynnego sąsiada. Jest podobny do swojego nieżyjącego już taty – mówi pani Aleksandra, która dobrze pamięta Nawrockiego.

Start w wyborach prezydenckich

To, że Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, wystartuje w wyborach prezydenckich z poparciem PiS, zostało ogłoszone 24 listopada w Krakowie, na spotkaniu z udziałem polityków tej partii, w tym jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS podkreślali, że Nawrocki jest kandydatem bezpartyjnym, popieranym przez ich ugrupowanie.

Karol Nawrocki zamierza ubiegać się o urząd prezydenta Polski w przyszłorocznych wyborach. Oprócz niego swój start w wyborach zapowiedzieli: wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen oraz poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 r. Kampania wyborcza rozpocznie się wraz z opublikowaniem postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów, czyli na początku stycznia.

Źródło: fakt.pl, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył