Trwa ładowanie...

"Nie zaakceptujemy żadnej propozycji". Jęk zawodu w Kijowie

Wysłannik Pekinu Li Hui spotkał się w Kijowie z przedstawicielami ukraińskich władz. Wizyta rozbudziła nadzieję, że Chiny, bliscy sojusznik Rosji, mogłyby w jakiś sposób pomóc przyspieszyć zakończenie walk. Rozmowy te zakończyły się jednak fiaskiem. "Spotkanie na Ukrainie i w Chinach nie wskazuje na przełom w celu zakończenia rosyjskiej inwazji" - ocenia "The Wall Street Journal".

Spotkanie chińskiego dyplomaty Li Huia z przedstawicielami Ukrainy, Kijowie, Ukraina, 17 maja 2023 r.Spotkanie chińskiego dyplomaty Li Huia z przedstawicielami Ukrainy, Kijowie, Ukraina, 17 maja 2023 r.Źródło: PAP
d1cfuyh
d1cfuyh

Specjalny przedstawiciel rządu Chińskiej Republiki Ludowej Li Hui przebywał w Ukrainie we wtorek i środę. Według władz w Kijowie spotkał się on z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułebą. Strona chińska powiadomiła w czwartek, że Li przeprowadził również rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Dyplomata powiedział przedstawicielowi Pekinu, że pokój zależy od "poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy". Podczas spotkania z Li Kułeba "podkreślił, że Ukraina nie zaakceptuje żadnych propozycji, które wiązałyby się z utratą terytoriów lub zamrożeniem konfliktu" - poinformowało MSZ w Kijowie.

Ukraiński minister zaznaczył też znaczenie roli Chin, zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa nuklearnego i wznowienia eksportu zboża przez Morze Czarne.

Chiny nie zmieniają swojego stanowiska

Jak przekazuje CNN, zachodni przywódcy mieli nadzieję, że chiński przywódca Xi Jinping wykorzysta swoje bliskie stosunki z Putinem, aby zakończyć wojnę szalejącą w Europie, a wizyta jego wysłannika mogła być pierwszym krokiem do tego. Niestety Li wypowiadał się bardzo zachowawczo. Powtórzył, że Chiny są gotowe służyć jako pośrednik pokojowy w rozwiązaniu kryzysu ukraińskiego, na podstawie wcześniej wyrażonych stanowisk w sprawie wojny.

d1cfuyh

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wagnerowcy próbowali uciekać. Znaleźli się na linii strzału snajpera

- Nie ma panaceum na rozwiązanie kryzysu. Wszystkie strony muszą zacząć od siebie, zgromadzić wzajemne zaufanie i stworzyć warunki do zakończenia wojny i podjęcia rozmów pokojowych - powiedział Li.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1cfuyh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1cfuyh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj