Wrzuciła 50 tys. zł do śmietnika. Nagle pojawili się policjanci. Jest nagranie z akcji

Dzięki czujności policjantów z Katowic, 77-latka, która została zmanipulowana przez oszustów, nie straciła swoich oszczędności. Funkcjonariusze zauważyli, jak kobieta wrzuca do kosza na śmieci plik pieniędzy - w sumie 50 tys. zł. Mundurowi opublikowali w sieci nagranie z akcji.

 Wrzuciła 50 tys. zł do śmietnika. Nagle pojawili się policjanci. Jest nagranie z akcji
Wrzuciła 50 tys. zł do śmietnika. Nagle pojawili się policjanci. Jest nagranie z akcji
Źródło zdjęć: © YouTube | Policja
oprac. KAR

Śląska komenda poinformowała, że policjanci z oddziału prewencji w Katowicach podczas patrolu na ul. Mikołowskiej zwrócili uwagę na starszą kobietę, która rozmawiała przez telefon. Wyglądała na bardzo roztrzęsioną, przejętą i zdenerwowaną.

"W tym samym momencie mundurowi zauważyli, jak wyjmuje ona z torebki grube pliki, wyglądające na banknoty i - po owinięciu ich w kartkę papieru - wrzuca do kosza na śmieci. Po zatrzymaniu radiowozu, policjanci natychmiast podbiegli do kobiety, która od razu ich zapytała, czy to oni właśnie mieli zgłosić się po pieniądze" - przekazał zespół prasowy śląskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oszustwo na policjantkę

Szybko okazało się, że kilka godzin wcześniej do seniorki zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako policjantka. Twierdziła, że rozpracowuje grupę oszustów okradających starsze osoby. Jak przekonywała, w trakcie nalotu na kryjówkę przestępców znaleziony został podrobiony dowód osobisty 77-latki i dlatego jej oszczędności miały być zagrożone. Aby ustrzec swoje pieniądze i pomóc policji, miała wypłacić maksymalnie możliwą kwotę z banku.

Seniorka była przez cały czas instruowana przez oszustkę. Ostatecznie wypłaciła ze swojego konta 50 tys. zł.

"Ostatnim poleceniem fałszywej policjantki było wrzucenie gotówki do kosza, co zauważyli właśnie przejeżdżający obok policjanci i przechodzień, który również zatrzymał się i chciał zapytać starszą kobietę, co się stało. Kobieta była jednak tak zmanipulowana, że dopiero widok umundurowanych policjantów przekonał ją, że cały czas rozmawiała z telefonicznym oszustem" - dodali policjanci.

Mundurowi zamieścili w sieci nagranie z interwencji ku przestrodze.

Oszustwa metodą "na policjanta". Apel mundurowych

Mimo wielu apeli i ostrzeżeń policjanci wciąż bardzo często otrzymują zgłoszenia o oszustwach metodą na policjanta. Ofiarami padają najczęściej starsze osoby, od których przestępcy wyłudzają pieniądze zazwyczaj pod pozorem tajnej policyjnej akcji.

Policjanci przypominają, że w żadnym wypadku nie proszą o przekazanie pieniędzy, czy o ich przelanie na jakiekolwiek konto. Gdy ktoś do nas w tym celu zadzwoni, zanim cokolwiek zrobimy, skontaktujmy się z rodziną lub policją, by zweryfikować informacje.

"Wcześniej należy rozłączyć połączenie z oszustem, naciskając czerwoną słuchawkę, i dopiero, gdy usłyszymy sygnał wybierania numeru, możemy mieć pewność, że łączymy się z numerem alarmowym" - radzą mundurowi.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
policjaoszustwoseniorka
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (149)