Cenne historyczne znalezisko pod Olsztynem. Rodzinny majątek zakopany pod ziemią
Używając wykrywacza metalu odebrali bardzo mocny sygnał. Okazało się, że niespełna metr pod ziemią zakopane było aż 18 metalowych kan (ok. 10-litrowych pojemników na mleko). Wszystkie były wypełnione rodzinnymi pamiątkami. Historycy takie znaleziska nazywają depozytem.
- Kiedy wykopaliśmy 8, zadzwoniliśmy po posiłki. W moim samochodzie zmieściło się tylko sześć kan - mówi Sadowski. Większość zawartości to ubrania, niestety zniszczone przez czas i wodę, która przedostała się do pojemników. Dwa z nich były jednak związane drutem i uszczelnione gumą. Ich zawartość zachowała się w świetnym staine.