Wrzenie po słowach Obamy. "Konkurencyjny autorytaryzm"
- Polska i Węgry 10 lat temu były dobrze funkcjonującymi demokracjami, a dziś stały się w gruncie rzeczy autorytarne - powiedział w ostatnim wywiadzie dla CNN były prezydent USA Barack Obama. Jego słowa wywołały lawinę komentarzy nad Wisłą. - Jesteśmy pomiędzy demokracją a systemem w pełni autorytarnym. Być może słowa Obamy były zbyt jednoznaczne, ale możemy mówić o systemie "konkurencyjnego autorytaryzmu" - mówił w programie "Newsroom WP" Adam Bodnar. Podczas wywiadu Rzecznik Praw Obywatelskich ujawnił, że napisał artykuł naukowy na temat tej koncepcji politologicznej. - Chodzi o taki system polityczny, w którym mamy zachowane procedury demokratyczne i instytucje, natomiast rządzący mają stałą przewagę konkurencyjną nad przeciwnikami politycznymi, która pozwala im na wywieranie wpływu na rzeczywistość polityczną, a także na zagwarantowanie wygranych wyborów przy każdym kolejnym rozdaniu. Te mechanizmy są wbudowane w polski system: kontrola nad mediami publicznymi, coraz większa kontrola nad mediami prywatnymi, wykorzystywanie środków publicznych do bieżących celów politycznych i kampanijnych - tłumaczył prawnik.