Wrze po decyzji SLD. Lech Wałęsa: "Nie ma innej drogi"
Władze SLD zdecydowały o dołączeniu do tzw. Koalicji Europejskiej. "Z zadowoleniem przyjąłem tą wiadomość" - pisze były prezydent Lech Wałęsa. "To pójście pod but Schetyny i kapitulacja" - uważa z kolei Adrian Zandberg (Razem).
16.02.2019 20:19
Władze Sojuszu Lewicy Demokratycznej podjęły w sobotę decyzję o dołączeniu do Platformy Obywatelskiej i starcie w wyborach do europarlamentu z list Koalicji Obywatelskiej.
"Z zadowoleniem przyjąłem wiadomość o decyzji podjętej na konwencji Sojuszu Lewicy Demokratycznej i przyłączeniu się do Koalicji Obywatelskiej" - skomentował na Twitterze były prezydent Lech Wałęsa.
"Nie ma innej drogi niż zjednoczenie szeroko pojętej opozycji" - dodał.
"Daliśmy du...y"
Jak decyzja władz SLD komentowana jest wewnątrz partii? - Sprzedajemy szyld za g...o. Daliśmy du...y. Za miejsca w Brukseli dla osób, które się od nas odcięły i od dawna mają nas w du...e. Nic nie mamy z tego pseudosojuszu - powiedział Wirtualnej Polsce jeden z członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Adrian Zandberg z partii Razem ocenił z kolei, że w SLD zdecydowano się wystartować z prawicą. "Możemy się różnić, różnie myśleć o przeszłości - ale dziś stawką jest to, czy w Polsce będzie lewica. Pójście pod but Schetyny czy rozpłynięcie się wśród liberałów to nie jest żadne rozwiązanie. To kapitulacja" - napisał i zachęcił do współpracy środowiska lewicowe.
Decyzję Sojuszu pochwalił natomiast lider Platformy Grzegorz Schetyna. "Brawa dla SLD za decyzję, że chce współtworzyć Koalicję Europejską. Czekamy na kolejnych partnerów. Wspólnie skończymy z ośmiornicą PiS, odbudujemy Polskę i jej miejsce w Europie" - napisał szef PO po konwencji Sojuszu.