RegionalneWrocławZłotoryja. Wyprzedzał na trzeciego i dachował. Wstrząsające nagranie z wideorejestratora

Złotoryja. Wyprzedzał na trzeciego i dachował. Wstrząsające nagranie z wideorejestratora

Tragicznie mogła zakończyć się przejażdżka osobowym Audi w wykonaniu młodego kierowcy na drodze wojewódzkiej nr 364 w Pielgrzymce. Młody mężczyzna wyprzedzał na trzeciego i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem z naprzeciwka, po czym dachował. Wszystko uchwycił policyjny wideorejestrator.

Złotoryja. Wyprzedzał na trzeciego i dachował. Wstrząsające nagranie z wideorejestratora
Złotoryja. Wyprzedzał na trzeciego i dachował. Wstrząsające nagranie z wideorejestratora
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

24.05.2021 22:13

Jak informuje dolnośląska policja, do omawianego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 364 w Pielgrzymce w powiecie złotoryjskim. Radiowóz z policyjnym wideorejestratorem jechał tuż za młodym kierowcą Audi, dlatego też nagrał jego brawurowy wybryk, który mógł zakończyć się tragicznie.

Kierowca Audi postanowił wyprzedzać wolniej jadący pojazd, ale nie upewnił się, czy z naprzeciwka porusza się inny samochód. W efekcie zderzył się z prawidłowo poruszającym się Oplem, po czym odbił się od niego, tracąc kontrolę nad swoim pojazdem, dachując i kończąc "przejażdżkę" w pobliskim parku.

Złotoryja. Wyprzedzał na trzeciego i dachował. Wstrząsające nagranie z wideorejestratora

- Policjanci natychmiast zareagowali. Wtedy też okazało się, że sprawca kolizji nie ma czystego sumienia. Kiedy tylko o własnych siłach wydostał się z auta, próbował uciekać pieszo. Został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy. Na szczęście jemu, jak i pozostałym uczestnikom tego zdarzenia, nic się poważnego nie stało - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Kopalnia Turów. Radosław Sikorski: Mleko się rozlało

23-letni kierowca uciekał z miejsca wypadku, bo jak się okazało, znajdował się pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy.

- Pobrano mu krew do dalszych badań, które mają wskazać w jakim stężeniu były te narkotyki. Dodatkowo auto, którym podróżował, nie miało aktualnych badań technicznych i ubezpieczenia OC, a zamontowane tablice rejestracyjne pochodziły z innego samochodu - dodaje asp. szt. Kaleta.

Młody mieszkaniec powiatu złotoryjskiego stracił już prawo jazdy, ale to nie koniec jego kłopotów. Kierowca Audi będzie odpowiadał m.in. za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz niezastosowanie się do znaku zakazu wyprzedzania. Za brak ubezpieczenia grozi mu też kara finansowa z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Zobacz także
Komentarze (0)