Wrocław. "Zmień piec" prawie jak "zmień płeć". Atak pod kościołem

Wrocław od dawna promuję akcję "Zmień piec", która ma zachęcać mieszkańców miasta do stawiania na ekologiczne źródła ogrzewania. W jej ramach można otrzymać m.in. 15 tys. zł na nowe ogrzewanie, 5 tys. zł na wymianę okien czy zwolnienie z czynszu na okres dwóch lat.

Aby zachęcić jak największą liczbę mieszkańców do wymiany pieca i zwiększyć świadomość wrocławian, miasto zorganizowało nawet specjalny konkurs, skierowany do organizacji pozarządowych. Dzięki temu w weekendy w 18 miejscach na terenie Wrocławia funkcjonują specjalne mobilne punkty informacyjne "Zmień piec".

Właśnie taki punkt mobilny akcji "Zmień piec" został w niedzielę zaatakowany przez jednego z mieszkańców miasta.

"Do czego prowadzi retoryka nawoływania do nienawiści połączona z brakiem mózgu i nieumiejętnością czytania? Do agresji. Współczuję łysemu panu lat ok 35 na rowerze górskim, który krzyknął 'nawet pod kościołem stoicie' i kopniakiem rozwalił całe stanowisko pracy" - napisała na Facebooku wrocławska fundacja Plastformers.

Jak się okazało, mężczyzna źle przeczytał napis umieszczony na banerze i myślał, że wolontariusze zachęcają do… zmiany płci. Na szczęście, wskutek jego ataku nikomu nic się nie stało. Uszkodzony został jednak jeden z komputerów należących do fundacji.

Plastformers zapowiada, że sprawa zostanie zgłoszona na policję.