O stworzeniu we Wrocławiu zielonego przystanka mówiło się od jakiegoś czasu. Projekt znalazł się nawet we Wrocławskim Budżecie Obywatelskim, a kwietniu zielone światło do działania dał prezydent Jacek Sutryk.
- Chciałbym, by Wrocław stawał się bardziej zielony, byśmy mogli te wszystkie zmiany zauważyć, gdy już wrócimy do normalnego funkcjonowania - mówił prezydent Wrocławia w swoim wystąpieniu na Facebooku.
Wrocław. Zielony przystanek coraz bliżej
Wprawdzie koronawirus ciągle jest z nami i nie wszyscy wrocławianie wrócili już do "normalnego funkcjonowania", ale można stwierdzić, że zielony przystanek jest coraz bliżej.
ZOBACZ WIDEO: Wybory prezydenckie 2020. Stan wyjątkowy? Politolog: ryzykowne posunięcie
Tak jak zapowiadał prezydent Sutryk, zielony przystanek powstanie na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego i Ruskiej. Będzie nietypowy i jedyny w swoim rodzaju. Za projekt odpowiada Pracownia Architektury Krajobrazu IKROPKA.
W ramach inwestycji powstaną nowe, czteroprzęsłowe wiaty oraz mała architektura - w tym donice. W nich kwitnąć będą narcyzy, rozplenice, kocimiętka, powojniki, bluszcz i winobluszcz. Do tego specjalny system drenażowy do podlewania, który zapewni wilgoć.
Wrocław. Zielony przystanek - jest umowa
Wrocław ogłosił przetarg na budowę zielonego przystanku. Zgłosiło się do niego pięć firm. Najkorzystniejszą złożyła firma Zaberd, która jest gotowa stworzyć zielony przystanek za kwotę 240 tys. zł.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta podpisał umowę z wykonawcą tych prac. Nasadzenia mają być objęte 3-letnią gwarancją. Jeśli projekt się przyjmie, niewykluczone, że wkrótce Wrocław będzie mógł się pochwalić większą liczbą zielonych przystanków.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
