Wrocław. "Zalegalizujcie to". Parlamentarzyści walczą o depenalizację marihuany

"Pan Marian mieszka w Bydgoszczy, ma 49 lat i od ponad 20 lat choruje na nieuleczalną chorobę. Leczył ją marihuaną. Nie kupował jej w aptece, bo była dla niego za droga, miał też inne problemy: dojazdy do lekarza w Warszawie, recepty i tak dalej. Postanowił więc, że będzie miał na własne potrzeby lecznicze cztery krzaki marihuany w domu. Pewnego dnia policja zapukała do jego drzwi i dziś przed sądem toczy się jego sprawa. Pan Marian to jeden z wielu pacjentów z podobnymi problemami" - napisała posłanka w mediach społecznościowych, zapowiadając prowadzoną z parlamentarzystami i parlamentarzystkami oraz partnerami społecznymi w całej Polsce akcję #UniewinnićMariana.

Posłanka zaznaczyła, że zespół będzie walczył o zmianę prawa - chodzi o inne podejście wymiaru sprawiedliwości do osób, które na własne potrzeby uprawiają lekarstwo. Nie mogą być, jak uważa postępowa grupa posłów, że tacy ludzie uznawani są za przestępców, choć posiadanie przez nich marihuany nie wiąże się z żadną społeczną szkodliwością.

Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany już zajmuje się projektem dotyczącym depenalizacji niewielkich ilości marihuany na własny użytek, a także marihuaną leczniczą i konopiami siewnymi. W skład tego gremium, oprócz posłów Lewicy, wchodzą także przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Konfederacji