Wrocław. Zajezdnia nr 7. 40 lat temu popieraliśmy Gdańsk
- To co się stało w Sierpniu ’80 mogło odnieść sukces tylko dzięki wspólnotowemu wymiarowi. 40 lat temu strajkujący we wrocławskiej zajezdni nie wysunęli własnych postulatów, tylko postanowili poprzeć te z Gdańska, tym samym wzmacniając głos kolegów i koleżanek z Wybrzeża - przypomina Marek Mutor, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia.
Obchody Sierpnia ’80 we Wrocławiu rozpoczęły się już w styczniu kongresem "Transcribathon – Enriching Europeana” – przemiany ustrojowe ’89". Jednak kolejne zaplanowane etapy uczczenia 40. rocznicy tych wydarzeń pokrzyżowała pandemia. Niemożliwe okazało się przeprowadzenie w marcu edukacyjnych konkursów w placówkach szkolnych i w przedszkolach, zorganizowanie w maju Archidiecezjalnej Pielgrzymki Ludzi Pracy oraz konferencji Rememberance & Future Forum.
Udało się natomiast zorganizować wystawę "Zajezdnia strajkuje". Ta ekspozycja to podróż do 1980 roku. To przecież tutaj, w Centrum Historii Zajezdnia przy ulicy Grabiszyńskiej - kiedyś faktycznie obiekcie nr 7, służącym postojom taboru MPK, kolebce "Solidarności," dziś placówce edukacyjno-muzealnej - działy się wszystkie najważniejsze dla dolnośląskiego Sierpnia wydarzenia.
- To nie jest kolejna wystawa historyczna, to zanurzenie się w historię, emocji będzie więcej niż informacji - tłumaczy Andrzej Jerie, zastępca dyrektora ds. programowych oraz autor wystawy. Zwiedzający będą mogli przekonać się, co mogli czuć wówczas pracownicy zajezdni, którzy 26 sierpnia rozpoczęli solidarnościowy strajk popierający Wybrzeże.
Wrocław. Zajezdnia. 40 lat temu popieraliśmy Gdańsk
Można wsiąść do "ogórka", czyli autobusu Jelcz, który wybitnie przysłużył się strajkującym, bo zablokował bramę do zajezdni i zatrzymał komunikację w mieście, obejrzeć zdjęcia i filmy z tamtego czasu i posłuchać komentarzy czytanych przez gwiazdy polskiego kina. Bilet normalny kosztuje 10 zł, zaś ulgowy 5 zł. Dochód z wejściówek zostanie przekazany na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi.
Atmosferę tamtych dni można także poczuć wybierając się w niedzielę na koncert z okazji 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ Solidarność. W Starym Klasztorze piosenki solidarnościowego barda, Jacka Kaczmarskiego zaśpiewają Trio Łódzko-Chojnowskie oraz Adam Łapacz.
Wydarzenie zatytułowane "On natchniony i młody był" pozwoli nie tylko przypomnieć sobie znane utwory z końca lat 70., z czasów karnawału "Solidarności" oraz stanu wojennego, ale również wspólnie je zaśpiewać. Po głównym koncercie odbędzie się tradycyjne afterparty prowadzone przez muzyków skupionych wokół Wrocławskiego Salonu Jacka Kaczmarskiego.
GROMDA 2. Mateusz Kubiszyn skradł show. "Zawsze daję dobre walki"