Wrocław. W szpitalu zmarł pacjent z gangreną. Zamknięto SOR
Wrocław. W szpitalu zmarł pacjent z gangreną. Z obawy przed rozprzestrzenieniem się bakterii władze placówki zdecydowały się zamknąć SOR.
O sprawie informuje "Gazeta Wrocławska". Do zdarzenia doszło w poniedziałek w nocy. Około godziny 2, do szpitala na ul. Fieldorfa trafił pacjent z gangreną. Po czterech godzinach przyjęto go na oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej, jednak pacjent zmarł.
Władze szpitala zdecydowały, by zamknąć SOR. - Mamy dużo pacjentów z otwartymi urazami, a bakteria mogłaby spowodować, że oni również by się zarazili. Bakteria rozprzestrzenia się także przez różnego rodzaju wydzieliny, więc nie mieliśmy innego wyjścia - cytuje Jacka Kubicę, zastępcę dyrektora ds. lecznictwa "Gazeta Wrocławska".
SOR pozostanie nieczynny do wtorku. O godzinie 10 będzie znana ocena epidemiologiczna. W poniedziałek ma zostać otwarta dziecięca część oddziału ratunkowego, która jest jedyna na terenie całego Wrocławia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Gazeta Wrocławska"