RegionalneWrocławWrocław. Utrudnienia w centrum. Protest przeciwko spalarni odpadów

Wrocław. Utrudnienia w centrum. Protest przeciwko spalarni odpadów

Mieszkańcy Wrocławia muszą się spodziewać utrudnień po godz. 17.30 w okolicach Rynku. Przy Kinie Nowe Horyzonty zaplanowano bowiem protest przeciwko budowie spalarni śmieci. Ma to związek z seansem filmu "Making a Mountain", który ukazuje powstanie podobnej spalarni w Kopenhadze.

Wrocław. Utrudnienia w centrum. Protest przeciwko spalarni odpadów
Wrocław. Utrudnienia w centrum. Protest przeciwko spalarni odpadów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Kuczera

We Wrocławiu rusza 9. edycja festiwalu filmowego "MIASTOmovie". W nim zaplanowano prezentację filmu "Making a mountain", który opowiada o kulisach powstania CopenHill. To inwestycja powstała w Kopenhadze, która łączy spalarnię śmieci ze stokiem narciarskim, ścianką wspinaczkową i miejscem rekreacji.

Wrocław. Utrudnienia w centrum. Protest przeciwko spalarni odpadów

Tymczasem mieszkańcy Wrocławia żyją tym, że w pobliskiej Wiszni Małej ma powstać właśnie spalarnia śmieci. Inwestycja nie podoba się lokalnej społeczności, którzy zwracają uwagę na zanieczyszczenie powietrza i smród, który będzie odczuwalny w okolicy.

Przeciwnicy spalarni śmieci uważają, że prezentacja filmu "Making a mountain" podczas festiwalu filmowego we Wrocławiu ma zmienić narrację wokół inwestycji i sprawić, by mieszkańcy poparli pomysł budowy nowego zakładu. Dlatego w środowe popołudnie centrum stolicy Dolnego Śląska zostanie zablokowane przez protestujących.

Kontrowersyjne zdjęcia pokazane podczas konferencji. "Bardziej mnie oburza seks polskiego księdza z dzieckiem"

"Spotykamy się punktualnie o godzinie 17:30, przed Kinem Nowe Horyzonty we Wrocławiu, aby wyrazić swój sprzeciw przeciwko spalarniom odpadów, jako instalacjom szkodliwym klimatycznie, środowiskowo i zdrowotnie, sprzecznymi z GOZ oraz wytycznymi UE i WHO" - napisano w mediach społecznościowych.

Organizatorzy "MIASTOmovie" zwracają uwagę na to, że jest to coś więcej niż zwykły festiwal filmowy. "To projekt, w którym filmy dokumentalne stanowią punkt wyjścia do rozmowy o mieście i refleksji na temat architektury, urbanistyki, wyzwań dla współczesnych organizmów miejskich" - twierdzą.

Takie stawianie sprawy nie podoba się przeciwnikom budowy spalarni śmieci w rejonie Wrocławia. "Musimy przyznać, że trudno o bardziej gorący punkt wyjścia do dyskusji o spalarniach - a szerzej o kryzysie klimatycznym, ekologii i wyzwaniach jakie stoją przed miastami w kontekście m.in. GOZ - niż film o kopenhaskiej instalacji" - napisano na Facebooku akcji protestacyjnej.

Ich zdaniem, CopenHill to nieudana inwestycja Duńczyków, bo szybko okazało się, że mieszkańcy Kopenhagi i okolic nie produkują wystarczającej ilości odpadów, aby zakład funkcjonował jak należy. Efekt jest taki, że do spalarni w stolicy Danii sprowadzane są odpady z innych regionów Europy - biomasa, tektura, papier i tworzywa sztuczne. Na dodatek zakład w Kopenhadze kosztował ponad 0,5 mld euro - podają przeciwnicy wrocławskiej inwestycji.

"Wrocławska spalarnia miałaby spalać nawet 250 tys. odpadów rocznie. Badania wykazały, że oddziaływanie wyziewów z komina spalarni rozciąga się na 10 kilometrów, a nie wszystkie emitowane toksyny są objęte stałym monitoringiem" - dodają.

Nie wiadomo, jak długo potrwa protest pod budynkiem Kina Nowe Horyzonty. Samą projekcję filmu zaplanowano na godz. 18. Po jej zakończeniu ma się odbyć dyskusja, w której protestujący chcą wziąć udział.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)