Wrocław. Trzeciomajowe zwiedzanie wystawy z prezydentem
- W Święto Konstytucji zapraszam was do Arsenału Miejskiego. Tę wystawę mieliśmy otworzyć uroczyście 8 maja, ale to się pewnie nie uda. Mogę więc pokazać część eksponatów - to mundury różnych formacji polskiego wojska i oręż - powiedział Jacek Sutryk.
W takiej scenerii prezydent Wrocławia podsumował niedzielę, kolejny dzień pandemii, podczas której łączenia na żywo z internautami są codzienne.
- Konstytucja daje prawa i obowiązki. Szkoda, że kolejne dni po tym święcie będziemy musieli prowadzić niepotrzebne dyskusje, czy wybory będą, czy nie. To przykre, że ten tydzień, zamiast na prawdziwą walkę z kryzysem, musimy poświęcać na niepotrzebne rozważania. Przełóżmy te wybory - zaapelował prezydent.
#
W tym roku wszystkie uroczystości związane z trzeciomajowym świętem musiały być zawieszone. Wyjątkowy charakter łączenia z wrocławianami miał rekompensować brak oficjalnych spotkań. Wystawa, na której Jacek Sutryk, jak zauważył, był pierwszym zwiedzającym, to efekt kolekcjonerskiej pasji dyrektora Muzeum Miejskiego, Macieja Łagiewskiego.
Mundury zbierał od dawna, trafiały do niego rodzinne skarby, przechowywane często w wielu domach jak relikwie. Są w różnym stanie. Łączy je to, że były znakiem wierności wspólnej idei.
- Dyrektor wyznał kiedyś, że chciałby wyeksponować je, tylko brakuje mu szaf do ekspozycji. Znalazły się więc na to środki i tak oto można było przygotować tę ważną wystawę - wyjaśnił Jacek Sutryk.
Zobacz film: Wybory korespondencyjne? Stuhr: "Przypomina mi się PRL"