RegionalneWrocławWrocław. Strajk Kobiet na ulicach. Zatrzymano dwie osoby

Wrocław. Strajk Kobiet na ulicach. Zatrzymano dwie osoby

W środowy wieczór Strajk Kobiet ponownie wyszedł na ulice Wrocławia, by zaprotestować przeciwko procedowaniu projektu ustawy "Tak dla rodziny, nie dla gender". Jako że policja zatrzymała dwóch manifestujących, tłum wybrał się przed komisariat policji na ul. Trzemeskiej.

Wrocław. Strajk Kobiet na ulicach. Zatrzymano dwie osoby
Wrocław. Strajk Kobiet na ulicach. Zatrzymano dwie osoby
Źródło zdjęć: © WP | Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

17.03.2021 20:49

W środę po godz. 18 na pl. Dominikańskim we Wrocławiu zebrało się ponad sto osób. Wszystko w ramach manifestacji, jaką zorganizował Strajk Kobiet. Demonstranci wyszli na ulice, by sprzeciwić się procedowaniu projektu ustawy "Tak dla rodziny, nie dla gender", który zakłada wypowiedzenie przez Polskę Konwencji Antyprzemocowej.

"Tej, która bronić kobiety przed przemocą ze względu na płeć. Jednak fundamentaliści spod znaku Ordo Iuris uważają, że kobietom w Polsce taka ochrona nie jest potrzebna. Że żona, kobieta ma cierpieć w imię dobra rodziny. I że przecież pierwsze pobicie, nie jest przemocą. Nie zgadzamy się na to. Dlatego protestujemy" - pisali organizatorzy strajku.

Wrocław. Strajk Kobiet na ulicach. Dwie osoby zatrzymane

Protestujący po godz. 18 zablokowali ruch w centrum Wrocławia. Samochody oraz tramwaje nie były w stanie pokonać skrzyżowania na pl. Dominikańskim.

"Chcemy tylko praw człowieka!", "Naszą bronią solidarność", "Mamy prawo protestować" - zaczął skandować w pewnym momencie tłum, a na miejscu protestu pojawiła się policja. Funkcjonariusze starali się odblokować ruch i usunąć protestujących z ruchliwego skrzyżowania.

Gdy protestujący ruszyli w kierunku ul. Świdnickiej, czekał na nich kordon policji, który skutecznie zablokował im przejście. - A jak założymy szaliki, to będziemy mogli przejść? W Warszawie kibice mogą chodzić? - pytał jeden z protestujących policjanta.

- To jedźcie do Warszawy - usłyszał w odpowiedzi.

Protestujący wrócili pod pl. Dominikański, ale gdy w tłumie pojawiła się informacja o zatrzymaniu młodego mężczyzny, Strajk Kobiet przeszedł pod komisariat policji Wrocław-Stare Miasto przy ul. Trzemeskiej. Manifestujący usiedli na ul. Legnickiej i ponownie zablokowali ruch w kierunku centrum Wrocławia.

Wrocławska policja potwierdziła, że zatrzymała dwie osoby, które podejrzane są o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Jednego z mężczyzn wypuszczono z komisariatu po godz. 20.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)