Wrocław. Przemysław Czarnek "ministrem homofobii". Licealistka używa ostrych słów
Przemysław Czarnek ma zostać nowym Ministrem Edukacji i Nauki, co budzi kontrowersje. Pikieta przeciwko kandydaturze Czarnak odbyła się we Wrocławiu, a na jej czele stanęła licealistka z Oleśnicy, Laura Kwoczała.
06.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:05
Przemysław Czarnek został wybrany na nowego Ministra Edukacji i Nauki. Z powołaniem kontrowersyjnego polityka nie zgadza się wiele osób. Czarnek jest bowiem znany ze sceptycznego podejścia do osób homoseksualnych, co potwierdził licznymi wypowiedziami na ten temat.
Wrocław. Przemysław Czarnek "ministrem homofobii". Licealistka używa ostrych słów
We Wrocławiu, podobnie jak w innych miastach w Polsce, odbył się ostatnio protest przeciwko kontrowersyjnej decyzji. Na jego czele stanęła młoda licealistka z Oleśnicy, Laura Kwoczała.
"Mam wrażenie, że wykrzyczałam z siebie wszystko, co we mnie siedziało przez wszystkie ostatnie wydarzenia. Bo jak to jest, że piewca chrześcijańskiej miłości, a do tego mizogin i homofob od dziś będzie zajmował się edukacją i nauką jako minister? Wprowadzi obowiązkową religię? Egzamin z rozpoznawania biblijnej tęczy od tej symbolicznej dla społeczności LGBTQ+?" - napisała na swoim Facebooku Kwoczała, która znana jest z aktywności na rzecz mniejszości.
"Wyznaczenie Przemysława Czarnka na Ministra Edukacji i Nauki jest przejawem szczególnego okrucieństwa wobec wszystkich będących częścią oświaty, a w szczególności młodych osób LGBTQ+" - dodała Kwoczała.
Kwoczała uważa, że powołanie Przemysława Czarnak na Ministra Edukacji i Nauki będzie pogrzebem dla polskiej oświaty. Do zarzutów swoich przeciwników w rozmowie z PAP odniósł się sam zainteresowany.
- Spokojnie. Nie lękajcie się. Wszystko, co będę robił, będzie bazowało wyłącznie na prawie i będzie w granicach obowiązującego porządku prawnego. Transparentnie i w dialogu ze środowiskiem nauczycielskim i akademickim. Bez obaw - stwierdził polityk PiS.
Tymczasem o godzinie 15.00 w poniedziałek miało dojść do zaprzysiężenia nowego rządu, w tym Czarnka. Do uroczystości jednak nie doszło, ponieważ u przyszłego ministra wykryto koronawirusa. Na kwarantannę trafili wszyscy, którzy od zeszłego piątku mieli z nim bezpośredni kontakt. Ostatecznie do zaprzysiężenia rządu dojdzie we wtorek.