Wrocław. Politechnika i miedziowy kombinat docenieni na międzynarodowej arenie
Politechnika Wrocławska i KGHM uczestniczą w projekcie, który został wpisany na listę 1000 nowoczesnych technologii zmieniających świat.
Najbardziej energochłonnym procesem technologicznym w produkcji miedzi jest przeróbka urobku trafiającego z kopalń do zakładu wzbogacania rud - mówi dr hab. inż Robert Król, profesor uczelni, który kierował pracami na Politechnice Wrocławskiej w ramach projektu DISIRE.
Król podkreśla, że jeśli uda się jeszcze bardziej precyzyjnie ustalać udział procentowy składników górniczego urobku, to wówczas zakłady, które to wykopane złoże przetwarzają, będą mogły znacznie oszczędzić na energii, wodzie, zwiększą uzysk i zmniejszą ilość odpadów. Przy tak gigantycznych pracach, jakie prowadzą takie zakłady jak KGHM, miałoby olbrzymie znaczenie dla przyrody.
Dlatego właśnie Politechnika Wrocławska i KGHM biorą udział w programie DISIRE. „To międzynarodowa inicjatywa łącząca 15 ośrodków naukowych i firm ze Szwecji (liderem projektu był Lulea University of Technology ze Szwecji), Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Polski i Izraela. Wspólnie wypracowały one rozwiązania pozwalające na optymalizację procesów technologicznych stosowanych m.in. w górnictwie, przemyśle chemicznym i stalowym” - czytamy na stronie politechniki.
I to właśnie ten projekt badawczy został doceniony przez Solar Impuls Foudation, który tworzy listę 1000 nowoczesnych technologii, które mają zmienić świat. Obecnie na liście jest 527 pozycji w pięciu kategoriach (czysta woda i higiena; tania i czysta energia; przemysł, innowacje i infrastruktura; zrównoważone miasta i społeczności oraz odpowiedzialna konsumpcja i produkcja).
Fundacja poszukuje i propaguje te działania i badania, które mają na celu taki rozwój technologii, który będzie przyjazny środowisku będzie opłacalny i będzie miał dobry wpływ na życie.