Wrocław. Podróż do historii. Archeolodzy zbadają dawny nazistowski obóz

Przy ulicy Sołtysowickiej mieścił się obóz, w którym przetrzymywani byli więźniowie wykorzystywani do ciężkich prac. Przed Festung Breslau budowali lotnisko na placu Grunwaldzkim. Po Powstaniu Warszawskim trafiło tu kilka transportów z powstańcami.

Tajemnice śmierci wielu tysięcy ludzi być może odsłonią prace wykopaliskowe, które podejmowane są w związku z przeznaczeniem tej działki przez właściciela - spółkę Wrocławskie Mieszkania - na sprzedaż pod zabudowę. Badacze z Instytutu Pamięci Narodowej są przekonani o tym, że w ziemi spoczywają relikty przeszłości, ślady obozy, ludzkie kości. Chcą przeszukać bardzo dokładnie glebę i ściany ocalałych budynków i dowiedzieć się czegoś więcej o tym wycinku obozowej przestrzeni.

Pozostałe tereny są już zabudowane. Tu zostały nawet budynki, w których mieszkali więźniowie. Są też obiekty postawione już po wojnie, zapewne przy wykorzystaniu materiałów z rozbiórki dawnych baraków. Zdaniem historyków nadal jednak będzie można doszukać się tu źródła nowej wiedzy. Trzeba też sprawdzić, czy relacje opowiadające o rozstrzelaniach i zbombardowanym szpitalu uda się potwierdzić.

Pamięci więźniów, którzy w obozie stracili życie i zdrowie, poświęcony ma być skwerek na osiedlu, jakie powstanie po zakończeniu prac wydobywczych. Odnalezione podczas wykopalisk przedmioty wzbogacą wiedzę o historii miejsca.

Arbeitslager Burgweide był największym obozem przejściowym oraz obozem pracy przymusowej w Breslau w latach 1940–1945. Znajdował się na terenie dzisiejszych Sołtysowic, między ulicą Sołtysowicką (Dorpaterstrasse) i aleją Poprzeczną (Quer-Allee) - niedaleko dzisiejszego centrum Korona.
W 1945 roku więźniowie Arbeitslager Burgweide wykorzystywani byli do robót przy umocnieniach miasta przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Budowali umocnienia przeciwczołgowe i lotnisko na dzisiejszym pl. Grunwaldzkim. Wielu z Polaków, którzy przeżyli ten obóz, pozostało we Wrocławiu. Stworzyli Stowarzyszenie Ludzi z Literą ”P” - od naszywki na więziennym pasiaku, oznaczającą polskie pochodzenie.

Czytaj też: tu wstaw treść