Wrocław. Pirat drogowy w rękach policji. Pędził 150 km/h
Policjanci z wrocławskiej drogówki utemperowali kolejnego pirata drogowego. Na jezdni prowadzącej w kierunku Mirkowa zatrzymali kierowcę Mercedesa. Pędził on z prędkością 150 km/h, podczas gdy przepisy w tym miejscu pozwalają na jazdę z 70 km/h na liczniku.
04.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:04
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego regularnie sprawdzają wrocławskie ulice, aby studzić zapędy niektórych kierowców. Dotyczy to zwłaszcza dróg wylotowych, bo dwa czy trzy pasy jezdni sprawiają, że amatorzy szybkiej jazdy wciskają gaz do podłogi.
Nieoznakowany radiowóz patrolując drogę prowadzącą do Mirkowa, która następnie prowadzi na Warszawę, dostrzegli rozpędzonego Mercedesa. Wymiar wideorejestratora wykazał 149 km/h, podczas gdy dozwolona w tym miejscu prędkość to zaledwie 70 km/h.
Wrocław. Pirat drogowy w rękach policji. Pędził 150 km/h
- 40-latek poczuwał się do winy, doskonale zdawał sobie sprawę, z jaką prędkością jechał, dlatego też przyjął nałożony przez funkcjonariuszy mandat w wysokości 500 złotych. Kierujący przyjął również mandat w wysokości 50 złotych za brak blankietu prawa jazdy podczas kontroli drogowej, a przypomnijmy, kierujący w dalszym ciągu są zobowiązani do jego posiadania - komentuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Do indywidualnego konta kierowcy dopisali też 10 punktów karnych.
- Funkcjonariusze mają nadzieję, że kierujący na dłuższy czas zapamięta spotkanie z nimi i w przyszłości będzie baczniej obserwował znaki drogowe w trosce o nasze wspólne bezpieczeństwo - dodaje st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.