Wrocław. Piesi z pierwszeństwem na pasach, a do tego zakaz korzystania z telefonu. Rząd wprowadza zmiany

Polska od lat należy do państw z największą liczbą wypadków i ofiar śmiertelnych w Unii Europejskiej. Dlatego też rząd postanowił zareagować, stąd zmiany, które wejdą w życie już 8 grudnia.

Największą zmianą jest przyznanie pieszemu pierwszeństwa przed pasami. Tym samym to kierowcy będą mieć obowiązek, by przed przejściem stworzyć oczekującym możliwość bezpiecznego przekroczenia jezdni.

Obecne przepisy, które obowiązywać będą jeszcze tylko przez kilka dni, zobowiązują kierowcę do zachowania szczególnej ostrożności przed przejściem dla pieszych i ustąpienie pierwszeństwa w momencie, gdy pieszy już przekracza jezdnię.

"Nowe rozwiązanie będzie zobowiązywać kierującego pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych, poza zachowaniem szczególnej ostrożności i ustąpieniem pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych, do zmniejszenia prędkości tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego" - czytamy na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury.

"Obowiązkiem kierowcy będzie także ustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście albo znajdującemu się na nim. Rozszerzenie udzielenia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście dla pieszych w projektowanych zmianach ustawy nie dotyczy tramwajów" - dodano.

Pierwotnie pieszy miał zyskać również pierwszeństwo przed tramwajem, ale sprzeciw wobec takiego rozwiązania wyraziło MPK Wrocław. - Jadący 50km/h wagon hamuje aż 50 metrów i nie ma szans, aby zatrzymał się przed wkraczającym na pasy pieszym. Cieszy mnie to, że Rada Ministrów przyjęła projekt nowej ustawy z naszymi poprawkami. Wierzę, że utrzymane w nowym Kodeksie drogowym pierwszeństwa tramwajów wyjdzie na dobre zarówno pieszym jak i motorniczym oraz pasażerom - mówi Krzysztof Balawejder, prezes miejskiego przewoźnika.

Nowością w przepisach od 8 grudnia będzie też zakaz korzystania z telefonu komórkowego podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko. W takich sytuacjach pieszy nie będzie mógł też korzystać z "innych urządzeń upośledzających prawidłową percepcję, zwłaszcza wzrokową, a tym samym ocenę w zakresie bezpiecznego wejścia i pokonania jezdni lub torowiska".

Inne z nowości to identyczna prędkość maksymalna za dnia i w nocy. Obecnie w godzinach 23-5 można jechać z prędkością 60 km/h w terenie zabudowanym. Teraz będzie to 50 km/h.

Rząd zamierza też walczyć z tzw. jazdą na zderzaku. W myśl nowego projektu, a drogach szybkiego ruchu bezpieczna odległość między pojazdami wynosi połowę aktualnej prędkości, czyli kierowca jadący 100 km/h musi jechać 50 m za poprzedzającym samochodem, 120 km/h - 60 m, 140 km/h - 70 m. Podobne rozwiązanie funkcjonuje już w Niemczech.