RegionalneWrocławWrocław. Mikołaj na pożegnanie letnich plenerów. Spektakl na Sępolnie

Wrocław. Mikołaj na pożegnanie letnich plenerów. Spektakl na Sępolnie

To już być może jedne z ostatnich takich chwil tego lata - teatr do oglądania z koca lub leżaka, pod gołym niebem i na świeżym powietrzu. Teatr Plenerowy zaprezentuje w niedzielę na skwerze przy ul. Kosynierów Gdyńskich "Mikołaja z Czarnolasu".

Wrocław. Mikołaj na pożegnanie letnich plenerów. Spektakl na Sępolnie
Wrocław. Mikołaj na pożegnanie letnich plenerów. Spektakl na Sępolnie
Źródło zdjęć: © PIK Wrocław

30.08.2020 12:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Spektakl, który jest jednocześnie zabawny, wzruszający i skłaniający do refleksji, to najnowsza produkcja Teatru Plenerowego, istniejącego od trzech lat i z zasady nie posiadającego stałej siedziby. "Mikołaja z Czarnolasu" można było już zobaczyć kilkakrotnie tego lata we wrocławskich parkach i placach - na Klecinie, placu Społecznym, w parku Szczytnickim.

Teraz aktorzy zagoszczą na Sępolnie. O godzinie 18 w niedzielę 30 sierpnia zobaczyć będzie można popis doborowego zespołu. Na plenerowej scenie zobaczyć będzie można Emose Uhunmwangho, Klaudię Waszak, Adriana Kącę, Tomasza Leszczyńskiego, Tomasza Sikorę i Marka Kocota.

Wrocław. Mikołaj na pożegnanie letnich plenerów. Spektakl na Sępolnie

Jednoaktówka "Mikołaj z Czarnolasu" powstała, jak tłumaczą twórcy, w czasie pandemicznym, specjalnie z myślą o tegorocznej edycji sezonu letniego Teatru Plenerowego, jednak choć temat przedstawienia odnosi się do rzeczywistości, nie nawiązuje w żaden sposób do koronawirusa. Jednoaktówka w sposób zabawny i przewrotny opowiada o przełomowym odkryciu w dziedzinie literatury i realnych konsekwencjach tego zdarzenia. Wstęp na spektakl jest bezpłatny. Widzowie muszą pamiętać o epidemicznych zasadach - obowiązku utrzymania dystansu i zakrywania ust i nosa. Teren w parku przeznaczony dla widzów zostanie w sposób wyraźny oddzielony od reszty parku.

Komentarze (0)