Wrocław. Miasto dba o przyjezdnych. W Alei Bielany rusza FOROOM

FOROOM to miejsce, w którym obcokrajowcy będą mogli uzyskać informacje prawne, np. dotyczące legalizacji ich pobytu w Polsce. Oprócz tego centrum integracji i aktywności międzykulturowej umożliwi im wzięcie udziału w warsztatach wielokulturowych czy kursach językowych.

Aktywności są jednak przeznaczone nie tylko dla obcokrajowców, ale również dla Polaków. - Obserwując lokalną społeczność nie można nie zauważyć, że wiele osób przybyło tu z innych krajów m.in. z Korei czy Ukrainy. To właśnie ich chcielibyśmy zaprosić do naszego centrum - mówi portalowi wroclaw.pl Krzysztofa Gromada, kierownik ds. współpracy z lokalnymi społecznościami w Alei Bielany.

- Zależy nam, żeby poczuli się tutaj jeszcze milej widziani. Zależy nam, aby zarówno Polacy, jak i obcokrajowcy mogli się tu spotkać, bawić, czegoś nauczyć lub uzyskać pomoc, jeśli jest taka potrzeba - dodaje Gromada.

Australia ogłasza nowe przypadki zakażeń COVID-19. Politycy apelują, by się szczepić, aby uniknąć IV fali

Obszar działalności FOROOM można podzielić na trzy filary - pomoc prawną, edukację i rozrywkę. Nie zabraknie zajęć dla najmłodszych. W planie jest m.in. czytanie książeczek dla maluchów, zajęcia językowe dla dzieci, czy zajęcia edukacyjne dla nauczycieli.

Powstanie FOROOM poprzedzone zostało badaniami, które wyszczególniły potrzeby i oczekiwania społeczności imigranckich. - Dla nas jest to miejsce wyjątkowe, bo nie było jeszcze przedsięwzięcia, gdzie przedstawiciele biznesu sami wyszliby z inicjatywą stworzenia projektu nie tylko dla swoich pracowników, ale dla lokalnej społeczności - mówi Paulina Maciak z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego.

- Dlatego przyjęliśmy ten projekt z wielkim entuzjazmem, zadeklarowaliśmy wsparcie i współpracę już na etapie przygotowawczym. Zależało nam od początku na budowaniu współpracy i partnerstw z organizacjami pozarządowymi, dlatego zorganizowaliśmy spotkanie z wrocławskimi organizacjami, które od lat działają na rzecz integracji nowych mieszkańców i mieszkanek Wrocławia - dodaje Maciak.