RegionalneWrocławWrocław. Koronasceptyczna lekarka częstuje pączkami. Obrońcy pani doktor wiwatują

Wrocław. Koronasceptyczna lekarka częstuje pączkami. Obrońcy pani doktor wiwatują

Brawa, kwiaty, uściski i słodki poczęstunek - w takiej atmosferze przebiegało we wtorek spotkanie zwolenników i obrońców z lekarką, która wyszła z przesłuchań w Izbie Lekarskiej. Lekarka z Lądka-Zdroju została w lipcu zawieszona w prawie do wykonywania zawodu z powodu sceptycznego podejścia do informacji o pandemii.

Wrocław. Koronasceptyczna lekarka, zawieszona w prawach wykonywania zawodu ma wielu zwolenników. Demonstrowali oni we wtorek przez Izbą Lekarską
Wrocław. Koronasceptyczna lekarka, zawieszona w prawach wykonywania zawodu ma wielu zwolenników. Demonstrowali oni we wtorek przez Izbą Lekarską
Źródło zdjęć: © Facebook.com

09.02.2021 16:17

Kwiaty i podziękowania za niezłomność i odwagę w sprzeciwianiu się szerzonej powszechnie nieprawdzie na temat pandemii koronawirusa czekały na doktor Annę Prześlicę-Martynowską na ulicy Kazimierza Wielkiego. Miała stanąć przed komisją lekarską. Do przesłuchań, jak przekazał zwolennikom jej przedstawiciel, nie doszło, ale spotkanie przed siedzibą Izby Lekarskiej było okazją do demonstracji koronasceptyków.

W grupie entuzjastów znaleźli się żołnierze z bukietami oraz członkowie Stowarzyszenia Suwerenność, Pamięć, Tożsamość, którzy przygotowali transparenty ze słowami obrony i wsparcia dla lekarki - jak uważają - prześladowanej za propagowanie prawdy.

Lekarka, zawieszona w prawach wykonywania zawodu, dziękowała zwolennikom za wsparcie. - Znalazłam się w miejscu nieoczekiwanym. Powinnam być przy pacjentach i leczyć ich w czasie corocznego nasilenia fali infekcji. Tymczasem 'sprzedajni naukowcy i lekarze’ przedstawiani przez mass media jako jedyni trzymający prawdę. Jest ich może dziesiątka, tymczasem, jak się tak mocniej poszpera, okazuje się, że są na utrzymaniu firm i korporacji farmaceutycznych - powiedziała Anna Prześlica-Martynowska.

Pandemię nazwała "paniką koronawirusową", a o poprzednim spotkaniu z komisją lekarską opowiedziała, że obserwowała jedną z lekarek w komisji "zamaskowaną, jak oni wszyscy" i przypomniała jej się nowela Stanisława Reymonta "Suka". - Jest tam o tym, jak suka przenosi swoje szczenięta przed powodzią w bezpieczne miejsce i na koniec zdycha ze zmęczenia. My niedługo będziemy w takiej samej sytuacji. Grupa psychopatów robi nam krwawą łaźnię. Gdyby nie oni, ta pandemia nie trwałaby dłużej niż 5 minut. - powiedziała. - Uśpione ofiary stają w kolejce po preparat, który nie powinien być dopuszczony do użytku. Kiedyś moim kolegom przyjdzie za to odpowiedzieć.

Wrocław. Koronasceptyczna lekarka nie wierzy też w szczepionkę. Obrońcy wspierają i życzą niezłomności

Doktor Anna Prześlica-Martynowska, kandydatka Konfederacji w ostatnich wyborach parlamentarnych, w zeszłym roku, w pierwszych tygodniach pandemii, wystąpiła w internetowej telewizji Media Narodowe. W rozmowie z Agnieszką Jarczyk wyznała, że testy na COVID-19 nie mają żadnych wartości diagnostycznych. Poinformowała, że zawiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez ministra Łukasza Szumowskiego w związku z wprowadzaniem szeregu epidemicznych zasad i świadomym oszukiwaniem społeczeństwa.

Ta plenerowa konferencja prasowa była demokratyczna - w trakcie przekazano, że każdy będzie mógł zabrać głos, jednak nie było potrzeby dyskutowania, bo niemal wszyscy zebrani byli jednej myśli. Uważają, że wysokie statystyki dotyczące zgonów są prawdziwe, jednak nie wynikają z żadnej pandemii, lecz z polityki dotyczącej funkcjonowania służby zdrowia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)