Wrocław. Jacek Sutryk ma swój klub w radzie miejskiej. Prezydent może spokojnie rządzić
Klub Radnych Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa - to nowy klub w Radzie Miejskiej Wrocławia. Przystąpiło do niego 19 radnych, którzy tym samym okazali wsparcie prezydentowi stolicy Dolnego Śląska.
Jacek Sutryk dotąd rządził miastem mają m.in. wsparcie Koalicji Obywatelskiej, Sojuszu dla Wrocławia oraz Nowoczesnej. Jednak ostatnie głosowanie nad budżetem Wrocławia na rok 2021 pokazało, że urzędujący prezydent może liczyć też na wsparcie części radnych wówczas związanych z PiS.
Jako że po głosowaniu ws. budżetu radni PiS, którzy poparli plan Sutryka, zostali wykluczeni z klubu, to otworzyło drogę do powstania nowej formacji. W czwartek poznaliśmy jej skład oraz nazwę.
Wrocław. Jacek Sutryk ma swój klub w radzie miejskiej. Prezydent może spokojnie rządzić
- Udało się pod jednym szyldem, rozpoczynając trzeci rok tej kadencji samorządu, zgromadzić przedstawicieli różnych środowisk politycznych o bardzo różnych poglądach. Wspólnym mianownikiem jest miłość do naszego miasta - powiedział Jacek Sutryk.
Klub Radnych Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa tworzyć będzie 19 radnych. Są to Bohdan Aniszczyk, Jarosław Charłampowicz, Bartłomiej Ciążyński, Czesław Cyrul, Agata Gwadera-Urlep, Paweł Karpiński, Dominik Kłosowski, Marta Kozłowska, Jarosław Krauze, Mirosław Lach, Tomasz Motyka, Michał Młyńczak, Michał Piechel, Andrzej Puzio, Agnieszka Rybczak, Jerzy Skoczylas, Edyta Skuła, Ewa Wolak i Maciej Zieliński.
Członkowie nowego klubu podpisali porozumienie, w ramach którego zobowiązali się do wspierania prezydenta Wrocławia w jego inicjatywach uchwałodawczych, wieloletniego planu finansowego czy procedowania i uchwalania budżetu. Będą mieć za to swobodę w kwestiach światopoglądowych.
- W nazwie klubu jest kluczowe słowo "forum". Odgrywać będzie w tym porozumieniu szczególne znaczenie. Forum kiedyś oznaczało rynek, dziś to miejsce wymiany poglądów, myśli i dyskusji - dodał Sutryk.
Dla Sutryka ważne było to, że otrzymał wsparcie trzech radnych wcześniej związanych z PiS. - Prawo i Sprawiedliwość we Wrocławiu pękło. Jego członkowie uznali, że są rzeczy ważniejsze niż doraźny interes partyjny i polityczny. Że ważniejszy jest Wrocław. Wierzę, że to myślenie przełoży się na Dolny Śląsk - stwierdził prezydent Wrocławia.
