Wrocław. "Cały świat to Bauhaus". Kierunek sprzed 101 lat w Muzeum Architektury

Celem Bauhausu - kierunku, jaki narodził się w Niemczech i którego wrzenie zmieniło myślenie o projektowaniu otoczenia - nie było upowszechnianie stylów, lecz łączenie wysiłków twórców - artystów, projektantów, architektów i rzemieślników - w służbie użytkownika.

Rozważania akademickie na temat przydatności tamtych idei i ich wpływu na nasze współczesne otoczenie można zweryfikować na najnowszej wrocławskiej wystawie w Muzeum Architektury. Ekspozycja jest podzielona na osiem stref tematycznych, przedstawiających odmiany tej szkoły, która, choć istniała zaledwie czternaście lat, wpłynęła na dzisiejszą architekturę i projektowanie przemysłowe. Zobaczyć można zdjęcia, projekty, prace na papierze, modele, dokumenty, filmy, teksty oraz obiekty.

Ta wystawa to okazja do odkrywania proponowanych przez Bauhaus szczegółowych koncepcji i rozwiązań na rzecz nowoczesnego podejścia do architektury, przedmiotów codziennego użytku, malarstwa i sztuk scenicznych, a nawet modeli pedagogiki. Uczniowie Waltera Gropiusa, założyciela szkoły w Weimarze, na skutek nieprzychylnych opinii środowiska przeniesionej do Dessau, zobowiązani byli zawsze do tworzenia odpowiednich warunków życia dla człowieka i jego otoczenia.

W 2019 roku obchodzono setną rocznicę założenia Bauhausu. W Dessau, miasteczku położonym we wschodnich Niemczech, niedaleko granicy z polską, zorganizowana była wielka wystawa podsumowująca kierunek rodzący się w cieniu niemieckiego kryzysu gospodarczego i rosnących wpływów partii nazistowskiej. W jej oczach szkoła była siedliskiem szkodliwych, marksistowskich idei, obcych narodowi niemieckiemu.

Wystawa „Cały świat to Bauhaus”, którą oglądać można w Muzeum Architektury przy ul. Bernardyńskiej 5 do 29 listopada, powstała przy wsparciu Ministerstwa Sztuki, Nauki i Badań Kraju Związkowego Badenia-Wirtembergia.