Wałbrzych. Byli bez maseczek. Zaatakowali policjantów
Policjanci z Wałbrzycha chcieli zwrócić uwagę trzem młodym mężczyznom, że nie posiadają maseczek ochronnych, co jest obowiązkowe w dobie COVID-19. W odpowiedzi na zwrócenie uwagi, funkcjonariusze zostali zaatakowani. Dla całej trójki ta sytuacja nie skończyła się najlepiej.
Jak informuje dolnośląska policja, zdarzenie miało miejsce w nocy, 23 lutego. Funkcjonariusze z Wałbrzycha patrolowali ulice miasta i zwrócili uwagę trzem młodym mężczyznom, że nie stosują się do wprowadzonych obostrzeń sanitarnych, bo nie posiadają maseczek ochronnych. Dodatkowo wspomniana grupa spacerowała jezdnią, zamiast chodnikiem.
Zwrócenie uwagi wywołało agresję u młodych mieszkańców Wałbrzycha. - Najpierw jeden ze sprawców zaczął wykrzykiwać słowa powszechnie wulgarne w stosunku do mundurowych. Chwilę później już cała trójka była agresywna i ostatecznie zaatakowała policjantów kopiąc nogami i zadając ciosy rękoma - informuje podkom. Marcin Świeży, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu.
Wałbrzych. Byli bez maseczek. Zaatakowali policjantów
Chuligani zostali bardzo szybko obezwładnieni przez wałbrzyskich policjantów, którzy nawet nie czekali na wsparcie. Po zatrzymaniu cała trójka została przebadana alkomatem.
- Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że byli kompletnie pijani. Wszyscy mieli od 2 do ponad 2,5 promila tej substancji w organizmie. Samym policjantom na szczęście nic się nie stało - dodaje podkom. Świeży.
Zatrzymani mężczyźni mają 18, 21 i 31 lat. Czas od momentu zatrzymania do wytrzeźwienia spędzili w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Natomiast w środę usłyszeli zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy.
- Wszyscy przyznali się do zarzucanego im przestępstwa. 18, 21 oraz 31-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Będą musieli również zapłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych policjantów - podsumowuje podkom. Świeży.
