Wałbrzych. 105 km/h w terenie zabudowanym ciężarówką. To był jego trzeci dzień w pracy
Policjanci z Wałbrzycha i pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali kierowcę ciągnika siodłowego z naczepą, który w terenie zabudowanym rozpędził się do 105 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
19.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:58
Policjanci z Wałbrzycha wybrali się na teren miasta wraz z pracownikami Inspekcji Transportu Drogowego, by kontrolować kierowców podróżujących po okolicznych trasach. W pewnym momencie zauważyli oni, jak ul. Uczniowską pędzi ciągnik siodłowy z naczepą (tzw. TIR).
Funkcjonariusze byli w szoku, gdy zmierzyli prędkość kierowcy. Ten w terenie zabudowanym rozpędził się do 105 km/h. Przekroczył tym samym dopuszczalną prędkość aż o 55 km/h, bo w miejscu pomiaru obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
Wałbrzych. 105 km/h w terenie zabudowanym ciężarówką. To był jego trzeci dzień w pracy
- Zachowanie kierowcy było skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne zwłaszcza ze względu na to, iż mężczyzna kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą. Tego typu zestaw pojazdów może ważyć nawet kilkadziesiąt ton i nietrudno sobie wyobrazić, jak wielkie zagrożenie na drodze mógłby spowodować, pędząc przez miasto ponad 100 km/h - informuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji.
Na dodatek okazało się, że dla 38-latka był to trzeci dzień w pracy na stanowisku kierowcy.
W najbliższym czasie 38-letni mieszkaniec Kamiennej Góry, który siedział za kierownicą TIR-a, odpocznie od pracy. Zgodnie z przepisami, policjanci zabrali mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Dodatkowo mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Do jego konta dopisano też 10 punktów karnych.
- Mężczyzna przez najbliższe miesiące nie będzie mógł kierować pojazdami i miejmy nadzieję, że przez ten okres jego świadomość, jak zachowanie kierowcy na drodze wpływa na bezpieczeństwo innych, zwiekszy się znacznie - dodaje mł. asp. Ratajczyk.